W tekście i na zdjęciach umieszczono linki reklamowe naszego partnera
Jeep Avenger – niepodrabialny styl
Jak przystało na tę markę, nadwozie Avengera zdobi z przodu atrapa chłodnicy z siedmioma żebrowaniami i umieszczonymi obok nich wąskimi reflektorami. Nad grillem góruje maska z charakterystycznym przetłoczeniem. W zderzaku nie zabrakło dużego wlotu powietrza, a pod nim charakterystycznej osłony. Taka ochrona znalazła się także z tyłu. Z kolei z boku dominują mocno zaakcentowane nadkola wykończone czarnymi, plastikowymi nakładkami. Podczas jazdy w terenie pomagają kąty natarcia/rampowy/zejścia wynoszące 20/20/35 stopni i prześwit – 201 mm.
Jeep Avenger – czujesz, że to Jeep
We wnętrzu wykończonym w minimalistycznym stylu zastosowano typową dla Jeepa kierownicę, natomiast deskę rozdzielczą tworzą dwa ekrany. W zależności od wybranej wersji przed kierowcą jest 7- lub 10,25-calowy wyświetlacz z cyfrowymi wskaźnikami, a centralne miejsce kokpitu zajmuje dotykowy ekran o przekątnej 10,1 cala. Avenger został zaprojektowany w taki sposób, żeby zapewnić wystarczającą ilość miejsca w obu rzędach siedzeń. Walizki można zmieścić w bagażniku o pojemności 380 litrów.
Jeep Avenger – dynamiczny i oszczędny
W wersji spalinowej pod maską nowości z polskiej fabryki pracuje trzycylindrowy silnik benzynowy generujący 100 KM i 205 Nm. Samochód rozpędza się do 100 km/h po 10,6 s, a maksymalna prędkość to 184 km/h. Co istotne, osiągi nie są okupione nadmiernym zużyciem paliwa – średnio ma ono wynosić 5,5 l/100 km (dane producenta). Z jednostką napędową współpracuje 6-stopniowa, manualna skrzynia biegów, a napęd trafia na przednie koła.