- Twórcy aplikacji twierdzą, że program to przejaw nowej ery powinności obywatelskiej.
- Po zainstalowaniu aplikacji wystarczy kilka kroków, by zgłosić dostrzeżoną nieprawidłowość (zdarzenie drogowe, nieprawidłowe parkowanie, itp.).
- Program jest bezpłatny. Niemniej po uruchomieniu aplikacji wyświetla się komunikat o wprowadzeniu płatnych opcji po 90 dniach od rozpoczęcia użytkowania
Ze sklepów Apple i Google można już pobierać nową aplikację Sygnalista. To program, który przyda się do robienia zdjęć i przekazywania zgłoszeń o wykroczeniach i innych naruszeniach prawa bezpośrednio do służb – i to w czasie rzeczywistym. W przypadku kierowców, oznacza możliwość powiadomienia takich formacji jak policja czy straż miejska.
Twórcy aplikacji twierdzą, że program to przejaw nowej ery powinności obywatelskiej. Nie powinniśmy się bowiem godzić na rażące sytuacje, z którymi mamy do czynienia na co dzień. I nie chodzi jedynie o poczucie bezradności w sytuacji, gdy jesteśmy świadkami łamania prawa, ale także o mozolny proces zgłaszania i obawy o ewentualne konsekwencje w postaci napiętnowania. Trudno im odmówić racji.
Aplikacja firmowana jest szczególnym hasłem – „Czyń dobro – donoś”. A jak to zrobić? Po zainstalowaniu aplikacji wystarczy kilka kroków, by zgłosić dostrzeżoną nieprawidłowość (zdarzenie drogowe, nieprawidłowe parkowanie, itp.). Dodajemy zdjęcie (w Android można również dodać pliki) lub link do filmu na YouTube, krótki opis, lokalizację i wskazujemy służbę, którą chcemy poinformować. Twórcy zapewniają, że obecnie pracują nad tym, by łatwo dodawać większe pliki w jak najkrótszym czasie.
Program jest bezpłatny. Niemniej po uruchomieniu aplikacji wyświetla się komunikat o wprowadzeniu płatnych opcji po 90 dniach od rozpoczęcia użytkowania. Twórcy zapewniają, że sama aplikacja pozostanie darmowa, a płatności będą dotyczyć funkcji w wersji premium, które jest obecnie planowana.