Auto Świat Wiadomości Multimedia Głośniki na tylną półkę

Głośniki na tylną półkę

Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski

Pioneer w swoich magazynach znalazł nie tylko radia kasetowe ze zmieniaczami płyt CD. Do sprzedaży trafiły także głośniki do zainstalowania na tylnej półce. Kto jeszcze pamięta wielkie głośniki w plastikowych obudowach w Polonezach, Maluchach, Ładach i wielu innych samochodach? Okazuje się, że można je jeszcze kupić.

Szerokopasmowe głośniki na tylnej półce. Obecnie tylko dla najbardziej zdesperowanych.
Zobacz galerię (1)
Auto Świat
Szerokopasmowe głośniki na tylnej półce. Obecnie tylko dla najbardziej zdesperowanych.

Głośniki na tylnej półce kiedyś były symbolem lepszego nagłośnienia. Szczególnie znanych marek wśród których prym wiódł Pioneer. Na półce jak i w postaci modnej naklejki na tylnej lub przedniej szybie. To był wręcz symbol statusu. Szczęśliwcami byli także użytkownicy zestawów rodzimego Tonsilu.

Wielkie plastikowe obudowy z kilkoma głośnikami chętnie układano na tylnych półkach. Co mniej zapobiegliwi po prostu kładli sprzęt na tylnej półce. Przy mocnym hamowaniu mógł łatwo spaść i uderzyć pasażerów w głowy. Bardziej przezorni stosowali specjalne obejmy przykręcane do półki, dzięki którym masywne głośniki były nieco ustabilizowane. Wydawać, by się mogło, że wspomniany sprzęt został wreszcie zapomniany. Nic bardziej błędnego. Pioneer przypomniał o starych urządzeniach. Przy okazji czyszczenia magazynów.

Na ogólnoeuropejskiej jak francuskiej stronie Pioneera pojawiły się zestawy do zainstalowania na tylnej półce: TS-X150 oraz TS-44. Pochodzą co najmniej sprzed kilku lat. Bardziej dociekliwi mogą je znaleźć w firmowych katalogach z 2009 roku. Niestety nie znajdą o nich zbyt wielu informacji. Nawet sam producent nie jest zbyt wylewny. Opisy są dość lakoniczne.

Pioneer dla zdesperowanychPioneer TS-44 to zestaw dla najbardziej zdesperowanych. Dwa szerokopasmowe głośniki pracują w paśmie 180 – 20 000 Hz. Równie dobrze mogą posłużyć jako zamiennik małych komputerowych głośników w domu. A w samochodzie? Co najwyżej takim w którym producent zapomniał o miejscach na głośniki albo jak w Maluchu zaprojektował miejsce na jeden model, tuż przed pasażerem. Do przysłowiowego „brzęczenia” wystarczą. Tym bardziej, że nie są szczególnie drogie. W polskim internecie dostępne od ok. 119 zł. Bardziej wymagający mogą co najwyżej skorzystać z drugiej opcji: TS-X150. Oczywiście droższej.

Prawie jak kolumnaGłośniki TS-X150 przynajmniej sprawiają solidniejsze wrażenie. Pioneer określa je mianem trójdrożnych. Woofer ma średnicę 13 cm (czyli tyle ile zwykle w drzwiach instalowało fabrycznie Renault) a mniejszy model wysokotonowy: 27 mm. Jest jeszcze jeden głośnik ale w danych technicznych Pioneer o nim nie wspomina. Dane techniczne są całkiem obiecujące. Pasmo przenoszenia trójdrożnego zestawu wynosi 75 – 20 000 Hz. Do tego przyzwoity poziom skuteczności (głośności): 89 dB. Będą nieźle hałasować z tyłu. Co ciekawe można je nawet kupić w Polsce. W sklepach internetowych: od 279 zł. Są chętni? Jak myślicie?

Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków