Wolisz tradycyjną nawigację samochodową zamiast aplikacji w telefonie czy w radiu samochodowym? Wbrew pozorom wcale nie jesteś skazany przede wszystkim na produkty tanich chińskich firm. Oto najnowsze propozycje MIO: trzecia generacji nawigacji samochodowej o dość wymownej nazwie Spirit. Z mocnym trunkiem nie ma nic wspólnego. Za to z ciekawymi gadżetami: jak najbardziej. I wciąż przystępna cenowo: najtańsze modele z mapą Polski i Europy kosztują odpowiednio 339 zł i 449 zł.
Zobacz także
Dzięki dobremu rejestratorowi trasy każdy kierowca może udowodnić swoją niewinność. Tylko czy Mio MiVue 338 jest dobrym rejestratorem trasy? Nasz test
Trzecia generacja nawigacji samochodowej: co to znaczy? Porządne nawigatory samochodowe, które w porównaniu z modelami starszej serii wyróżniają się nieco poprawionym wyglądem i zmodyfikowaną obudową. A co w środku? MIO nie chwali się żadnymi danymi technicznymi. Zapewne zatem technika nie uległa zmianie. Żaden to zarzut, jeśli dobrze współgra ze zoptymalizowanym oprogramowaniem. Innymi słowy: działa płynnie i bez opóźnień.
Dla kierowców ciężarówek: 30 dni testu za darmo
W każdej nowej nawigacji MIO z serii Spirit jest dostępna 30 dniowa wersja demonstracyjna trybu ciężarowego. Podobnie jak w innych aplikacjach możesz ustawić istotne dane samochodu: waga całkowita, wysokość, długość, nacisk na oś. I sprawdzić po jakich drogach prowadzi nawigacja w trybie ciężarowym. A co po upływie miesiąca? Możliwość aktywowania na stałe. Oczywiście za dopłatą. Jest jeden wyjątek: w wersji MIO Spirit 6970 LM Truck tryb ciężarowy jest wliczony w cenę urządzenia.
Wypożycz mapę i płać za fotoradary
To nie jest żart. Kupując wybrany model nawigacji Spirit możesz wypożyczyć mapę na okres od 3 dni do miesiąca. Za ile? Tego MIO nie precyzuje. Alternatywnie wybierzesz nawigację z zestawem map 44 państw Europy lub planem naszego kraju. W sumie aż sześć nawigacji (prócz jednego modelu) zawiera mapy, które można bezterminowo aktualizować bez dodatkowych opłat. To kuszące, gdyż zwykle ceny aktualizacji odstraszają klientów. A jak często Mio będzie aktualizować mapy? Zapewne co kwartał.
Co ciekawe za aktualizacje fotoradarów trzeba będzie płacić: we wszystkich nowych nawigacjach prócz trzech najwyższych w gamie i najdroższych modeli – Spirit 4970 LM, Spirit 6970 LM i Spirit 697 LM Truck. Za to przynajmniej ostrzeganie o utrudnieniach jest bezpłatne. Każda z nawigacji wyposażona w odbiornik TMC jest przygotowana do bezterminowego odbioru wiadomości. I co ważne: bez żadnych dodatkowych opłat. Po prostu wyjmujesz z pudełka i używasz.
Siedem modeli: dwie przekątne ekranu
Nowa seria nawigacji MIO to aż 7 modeli. Różnią się wyposażeniem i ekranem. Wybór wyświetlacza? Zależnie od potrzeb: 4’3” lub 5 cali. A we wszystkich urządzeniach: pomysłowy system uczenia się – nawigacja zapamiętuje styl jazdy kierowcy i uwzględnia podczas kalkulacji tras. I co bardzo przydatne na co dzień: wyznaczanie kilku tras z możliwością podglądu, by wybrać najkorzystniejszą dla siebie.