Yanosik to niezwykle popularny asystent kierowcy. Szczególnie dobrze znany użytkownikom telefonów komórkowych jako bezpłatna aplikacja umożliwiająca kierowcom wzajemne ostrzeganie o utrudnieniach na drogach. Mniej znany jest jako tradycyjne urządzenie: terminal z kilkoma przyciskami, który chętnie używają właściciele niewielkich flot pojazdów. Teraz będą mogli zamienić przestarzały terminal na nowocześniejsze urządzenie z wyświetlaczem: Yanosik GT.
Nowy Yanosik GT to terminal, który pełni taką samą rolę jak aplikacja znana z telefonów komórkowych. Umożliwia kierowcom wzajemne ostrzeganie o fotoradarach, kontrolach, nieoznakowanych radiowozach i innych utrudnieniach. W odróżnieniu od aplikacji nie zawiera jednak funkcji nawigacji. Służy wyłącznie do wzajemnego ostrzegania oraz odbierania ostrzeżeń. Ciekawą zmianą w porównaniu z poprzednikiem jest zredukowana liczba przycisków. Kierowca będzie mógł ostrzegać o kontrolach prędkości, miejscach działań Inspekcji Transportu Drogowego, nieoznakowanych radiowozach oraz o wypadkach i innych zagrożeniach.
Wszelkie odebrane zgłoszenia będzie można nie tylko usłyszeć jak w starym terminalu ale także zobaczyć na niewielkim ekranie. Wyświetlacz w Yanosiku GT nie jest dotykowy. Jedynie panel znajdujący się pod nim jest wyposażony w warstwę reagującą na dotyk. Przyda się, by poruszać się po menu i regulować głośność oraz jasność ekranu. Twórcy Yanosika twierdzą, że wbudowanie wyświetlacza to konsekwencja sugestii użytkowników tradycyjnego terminala.
Nowe urządzenie można zainstalować w samochodzie tak jak każdą przenośną nawigację: np. poprzez uchwyt do szyby. Sprzęt wymaga podłączenia do zasilania poprzez złącze microUSB. Wystarczy zatem do niego ten sam przewód i zasilacz jaki zwykle używasz do popularnych telefonów komórkowych. Yanosik GT może również pracować na własnej baterii. Producent nie podaje jednak w pierwszym komunikacie prasowym ile czasu może pracować sprzęt bez podłączenia zasilacza.
Podobnie jak w przypadku starego terminalu w Yanosiku GT umieszczona jest karta operatora sieci telefonii komórkowej. Urządzenie do poprawnego działania wymaga stałej transmisji danych, by odbierać na bieżąco informacje o utrudnieniach. Choć producent nie podaje jeszcze ceny, to można oczekiwać, że Yanosik GT będzie kosztował tyle co niedrogi tablet z wbudowanym modemem 3G.