Bogatsze wyposażenie oznacza bardzo dobry standard: przede wszystkim 3 pary wyjść z przedwzmacniacza (kanały: tył/ przód/ subwoofer). W końcu to sprzęt przeznaczony do systemu audio z dodatkowym wzmacniaczem (lub wzmacniaczami) i rozbudowanym nagłośnieniem. Ale wyjścia to nie wszystko. Sprzęt przystosowano do odtwarzania nie tylko plików MP3 ale także i WMA, WAV a nawet AAC (DEH-8400BT).
Co ważne muzykę zapisaną w wymienionych formatach można odtwarzać nie tylko z płyt CD czy z USB (w tym z podłączonego iPoda czy iPhone’a) i kart SD. Można również wykorzystać wbudowany zestaw głośnomówiący Bluetooth firmy Parrot z możliwością strumieniowego odtwarzania muzyki (nasz telefon służy wówczas jako bezprzewodowy odtwarzacz plików audio). Mamy zatem dwie pieczenie na jednym ogniu: dobry zestaw głośnomówiący Bluetooth a także bezprzewodowe przesyłanie muzyki. A to nie wszystko.
Pioneer konsekwentnie stosuje rozbudowaną korekcję audio. W przypadku obu nowości to oznacza 5 pasmową korekcję, filtry dolno- i górnoprzepustowe, loudness i wzmocnienie tonów niskich Bass Booster. Kto zatem lubi eksperymentować z brzmieniem będzie miał naprawdę spore pole do popisu. To tym bardziej możliwe, gdyż Pioneer zastosował 24 bitowy przetwornik cyfrowo analogowy Delta Sigma. W teorii lepszy od zwykłego 1 bitowego. A w praktyce? Chętnie sprawdzimy to w teście. Cociekawe by odróżnić oba modele firma twierdzi, że w modelu DEH-8400BT zastosowano części wyższej jakości by zyskać lepsze brzmienie: lepsze czyli audiofilskie. Tych aspiracji nie ma w przypadku tańszego radia DEH-6400BT, które wyposażono w unikalną funkcję: MIXTRAX EZ (nie ma jej w DEH-8400BT).
MIXTRAX EZ to bardzo ciekawy pomysł. To funkcja zaczerpnięta z profesjonalnych konsoli dla DJ (Pioneer jest bardzo cenionym przez DJ'ów producentem konsoli i mikserów muzycznych). Umożliwia wypełnienie przerw między utworami odpowiednimi efektami tzw. przejść i efektów dźwiękowych stosowanych przez didżejów. Dzięki temu w trakcie podróży możemy słuchać muzyki non-stop bez typowej ciszy pomiędzy nagraniami. By dopełnić efekt Pioneer zastosował dość kontrowersyjne rozwiązanie: efekty świetlne wyświetlacza i przycisków jak w dobrym klubie tanecznym w samochodzie. Do dyspozycji są 2 tryby oświetlenia i 6 kolorowych wzorów. Czy to się sprawdzi? Pewnie w nocy nie skorzystałbym z tej funkcji. W dzień zapewne też nie. Niewykluczone jednak, że znajdzie się grono zagorzałych fanów.
Dla kogo zatem zaprojektowano nowe radia? Z pewnością dla tych kierowców, którzy chcą mieć bardziej zaawansowane nagłośnienie z oddzielnymi wzmacniaczami mocy. DEH-6400BT trafi przy tym bardziej do gustu fanom muzyki klubowej a DEH-8400BT docelowo dla środowiska audiofili. Ale wyższe wymagania jeśli chodzi o jakość dźwięku mają swoją cenę. DEH-8400BT kosztuje ok. 1050 zł. Dyskotekowy DEH-64000BT jest tańszy o ok. 220 zł. A to całkiem spora oszczędność.
Jak Pioneer oznacza swoje radia CD?
- Pierwsza cyfra zawsze oznacza klasę radioodtwarzacza. Im wyższa, tym lepszy i odpowiednio droższy model. Najtańsze i najprostsze modele oznacza się cyfrą 1. Tradycyjnie najlepsze i najbardziej zaawansowane radioodtwarzacze oznaczone są cyfrą 9.Druga cyfra w oznaczeniu oznacza rok modelowy. Pioneer tradycyjnie co roku odliczanumer wyżej. Sprzęt na 2012 oznaczany jest numerem 4. W zeszłym roku było 3 a w przyszłym zapewne będzie 5.Skrót DEH oznacza radioodtwarzacz płyt CD z wbudowanym wzmacniaczem.Skrót DEX zarezerwowano dla radioodtwarzaczy wysokiej klasy bez wzmacniacza.Skrót MVH stosuje się do modeli bez mechanizmu odtwarzacza płyt CD.
Jak zatem rozszyfrować oznaczenia dwóch przykładowych modeli: DEH-140 i DEH-8300? DEH-140 to najniższy i najprostszy model w hierarchii z roku modelowego 2012. DEH-8300, to jeden z najbardziej zaawansowanych radioodtwarzaczy z kolekcji na 2011 rok.