Oto dwie kolejne kamery samochodowe – rejestratory wideo, które mogą być np. prezentem pod choinkę. Dwa nowe modele wprowadza rodzima marka Smart GPS: DriveCam 300 i DriveCam 500. Oba wideorejestratory z nagrywaniem Full HD, czyli w wysokiej rozdzielczości. I do tego w całkiem przystępnej cenie. Tańszy wideo rejestrator kosztuje 199 zł. Droższy 30 zł więcej. Co w zamian?
Ta sama technika: inne wykończenieObie kamery Smart GPS wyposażono w tę samą technikę, więc nie dziwi, że pod względem parametrów są identyczne. Różnice dotyczą wykończenia i wyposażenia w akcesoria. Tańszy model jest wyposażony w mniejszy uchwyt niż w wersji DriveCam 500. I nieco inną kolorystykę obudowy. To co ukryto w środku jest identyczne.
Obie kamery wyposażono w cyfrową stabilizację obrazu, czujnik wstrząsowy, uchylny 2 calowy wyświetlacz i 8 diod podczerwieni. Mimo, że w nazwie firmy użyto skrótu GPS, to wideo rejestratory nie mają odbiornika sygnału satelitarnego. Stąd w materiale video nie ma zakodowanych informacji takich jak koordynaty GPS. Tym samym nie można śledzić na mapie przebiegu nagranej trasy.
Filmy i zdjęciaSmart GPS nagrywają filmy w formacie AVI w maksymalnej rozdzielczości 1920x1080 pikseli i zdjęcia o rozdzielczości nie większej niż 4032x3024 pikseli. Filmy nagrywane są w sposób ciągły lub sekwencjami o zadanej długości. Nagrywanie można podzielić na odcinki po 3, 5 lub 10 minut. Warto z tego skorzystać, gdyż po zapełnieniu pamięci rejestrator kasuje najstarsze nagrania.
Kamery rozpoczynają prace automatycznie natychmiast po otrzymania zasilania. W samochodach w których po wyjęciu kluczyka zasilanie jest odcinane: wystarczy jedynie przekręcić kluczyk w stacyjce nawet bez potrzeby uruchomiania silnika, by uruchomić sprzęt. Niemniej oba urządzenia mają wbudowane akumulatory o niewielkiej pojemności: 350 mAh, co powinno wystarczyć na zapis krótkiego filmu.
Bez karty pamięciFilmy i zdjęcia zapisywane są w pamięci kart micro SDHC. Urządzenie jest dostosowane do kart o pojemności do 32 GB. W komplecie nie ma jednak żadnego nośnika. Do przystępnej ceny rejestratora trzeba będzie zatem doliczyć jeszcze pojemną kartę. By uniknąć kłopotów z zapisem lepiej zainwestować w nośnik klasy 10. Także pomysł na prezent pod choinkę?