Jeśli nie prowadzisz firmy możesz za darmo śledzić aktualne pozycje ludzi, samochodów, innego wartościowego mienia a także zwierząt. Wystarczy tylko telefon (na początek z Android oraz iOS) z GPS i włączoną transmisją danych oraz zainstalowaną aplikacją. Jeśli jesteś śledzącym: aplikacja MapGO24. Jeśli jesteś śledzony: aplikacja MapGO Agent. W ramach platformy można na bieżąco śledzić położenie obiektu a nawet sprawdzić historię przemieszczania. Całą historię można przejrzeć w smartfonie, tablecie a także laptopie czy domowym komputerze. Opłaty? Tylko za połączenie z internetem uiszczane u dostawcy internetu.
By na bieżąco śledzić położenie monitorowanego obiektu można także skorzystać z innego sprzętu niż smartfon. Platforma będzie oferować pod marką SmartGPS różne urządzenia do zainstalowania w śledzonym obiekcie. Wybrać można niewielkie urządzenie wielkości pudełka od zapałek, zegarek, niewielkie urządzenie wpinane do gniazda zapalniczki samochodowej albo specjalny moduł podłączany do gniazda diagnostycznego OBD w samochodzie. Szczególnie moduł OBD powinien interesować kierowców. Lokalizator będzie bowiem odczytywał dane o prędkości czy zużyciu paliwa.
Kto zamierza skorzystać z systemu śledzenia na potrzeby swojej firmowej floty samochodów będzie mógł skorzystać z płatnej usługi. Na szczegółowe warunki trzeba będzie jeszcze poczekać. Można jednak oczekiwać, że MapGO24 będzie rywalizować m.in. z usługami oferowanymi przez twórców dobrze znanego Yanosika, który jest chętnie stosowany w małych flotach samochodowych.
Wtyk SmartGPS do gniazda zapalniczki w samochodzie. Zawiera w sobie lokalizator wraz z modułem łączności z siecią komórkową. Ciekawe jak się sprawuje w samochodach, w których gniazdo zasilania umieszczono nisko w podłokietniku.
To może być jedno z najpopularniejszych urządzeń Smart GPS. Lokalizator wpinany do gniazda OBD, dzięki czemu odczytuje podstawowe dane z silnika lub innego układu samochodu.