W latach 60. minionego stulecia Dodge oferował auto o nazwie Dart. Samochód należący do klasy średniej napędzany był dużymi silnikami 6- i 8-cylindrowymi. Teraz Grupa Chryslera, właściciel marki Dodge, podjęła decyzję o wskrzeszeniu tego historycznego modelu.

Nowy Dodge Dart to pierwszy model amerykańskiej marki, który powstaje na bazie pojazdu Fiata. Bazą dla kompaktowego auta jest bowiem znana w Europie Alfa Romeo Giulietta, choć wymiary płyty podłogowej zostały odpowiednio zwiększone, by zdobyć uznanie w oczach amerykańskich klientów.

Do napędu współczesnego Darta nie zostaną użyte duże jednostki napędowe, bo pod maskę trafią silniki o czterech cylindrach. Ma to być 1,4-litrowy MultiAir o mocy 160 KM, nowy 2,4-litrowy motor o mocy 184 KM oraz jednostka o pojemności 2 litrów i mocy 160 KM. Przednionapędowy rywal Forda Focusa zadebiutuje z 6-stopniową dwusprzęgłową skrzynią biegów lub manualną 6-stopniową przekładnią, a w przyszłości można będzie zamówić ten model z opracowywaną właśnie skrzynią o... dziewięciu przełożeniach.

Jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny, auto ma charaterystyczne dla modeli Dodge'a wykończenie grilla oraz drapieżnie ukształtowane reflektory, a tylne światła tworzą jednolity pas, jak w Dodge'u Charger.

Tym, co na pierwszy rzut oka przyciąga uwagę we wnętrzu, jest czerwone obramowanie najważniejszych instrumentów pokładowych. Podświetleniem w takim samym tonie zostaną objęte także takie elementy jak schowki, uchwyty na kubki, oraz gniazda elektronicznych urządzeń zewnętrznej.

Przed kierowcą umieszczono 7-calowy wyświetlacz TFT, którego zadaniem będzie dostarczanie wszelkich informacji przydatnych podczas prowadzenia auta. W centralnej konsoli, pomiędzy dwoma nawiewami powietrza znalazł się 8,4-calowy dotykowy panel, który umożliwi obsługę pokładowego systemu informacyjnego i telefonu.

Więcej szczegółów dotyczących pierwszego nowego modelu, jaki powstał po połączeniu koncernów Fiat i Chrysler, poznamy zapewne w najbliższym czasie. Będziemy o tym na bieżąco informować.