Punkt pierwszy: model anno domini 2007 będzie kompaktem! Tak właśnie. Wcześniej dużo mówiono o korzyściach płynących z nadwozia typu sedan, które daje większą sztywność wzdłużną (odporność na skręcanie), tak ważną zwłaszcza przy konstruowaniu na tej samej bazie rajdówki WRC.

Zdecydowały jednak względy finansowe - hatchback jest po prostu tańszy w produkcji (notabene, na bazie skróconej płyty legacy). Przypomnijmy, że Impreza była już kiedyś produkowana jako 2-drzwiowe coupe, ale 3-bryłowe.

Plusem nowej konstrukcji będzie na pewno ciężar nieporównywalnie mniejszy w stosunku do obecnie produkowanego modelu. Wraz z krótszym rozstawem osi i rozstawem kół "po kątach" ma to dać lepsze trzymanie się na drodze.

Przypomnijmy tylko, że obecnie, wygrywająca w rajdowym czempionacie globu, Xsara WRC jest właśnie 3-drzwiowym coupe. Dzięki modelowi skonstruowanemu na bazie Imprezy 2007, Subaru będzie na pewno chciało zwiększyć swą konkurencyjność na tym polu.

Punkt drugi: stylistycznie auto zbliża się do zaprezentowanego oficjalnie podczas tegorocznych targów w Detroit modelu B9 Tribeca. I dobrze, bo kierowana przez byłego szefa designu Alfa Romeo i SEATa, Andreasa Zapatinasa grupa stylistów, coraz śmielej poczyna sobie w tym zakresie, a robi to jednocześnie z poszanowaniem tradycji modelu.

Charakterystyczne są mocno skośne oczy oraz pudełkowaty, znaczniejszy niż do tej pory wlot do intercoolera. Również z SUVa zapożyczono i umiejętnie przeniesiono linię boczną. Klin zaczynający się już na bocznym kierunkowskazie (brak go w lusterkach) prowadzi przez cały profil auta i zakończony będzie wąskimi, agresywnymi jak w Alfach i B9 Tribeca światłami. Całość przywodzi na myśl bocisk bojowy.

Po trzecie: jak na czołową broń rynkową przystało auto będzie mogło dysponować szeroką gamą jednostek napędowych. Instalowany będzie 1.5-litrowy oraz 2-litrowy silnik, ten drugi w topowej wersji WRX dojdzie oczywiście do 300KM. Do tego 5- i 6-biegowe skrzynie manualne i automat dla leniwych.

Innowacją będzie dalej rozwijany system kontroli centralnego dyferencjału, przykład na to jak technika  ze sportu wpływa na cywilne modele.

Reasumując, bez względu na zapowiedziane zmiany Impreza ma już ugruntowaną pozycję rynkową i historyczną. Oby zmiany spodobały się zagorzałym fanom. By ich na to przygotować, należy się spodziewać, że z początkiem 2006 roku, producent wypuści "przejściową" wersję obecnego auta z gruntownym face-liftingiem.