Wysokoprężny silnik z turbodoładowaniem, sygnowany znaczkiem TDI o pojemności dwóch litrów jest kolejnym krokiem Seata w kierunku dynamicznej, a zarazem ekonomicznej jazdy. Silnik ten jest rozwinięciem poprzedniej konstrukcji, której moc szacowana była na 140 koni mechanicznych. W nowym silniku osiągi poprawiono o 30 koni mechanicznych. Maksymalny moment obrotowy wynosić będzie w nim 350 Nm przy 1800 obr/min. Z jednostką sprzężono sześciostopniową skrzynię manualną, która została do tego celu specjalnie zsynchronizowana. Ulepszono w nim także geometrię turbosprężarki oraz zamontowano system bezpośredniego wtrysku paliwa wraz piezoelektrycznymi wtryskiwaczami. Spalanie samochodu zachowuje normy emisji Euro IV, a dodatkowo w standardzie montowany jest filtr cząsteczek stałych.

Dynamika i elastyczność jazdy może być spokojnie porównywana z samochodami sportowymi, które napędzają silniki benzynowe. Prędkość maksymalna samochodu z nową jednostką wynosi 211 km/h. Aby osiągnąć prędkość 100 km/h potrzeba mu na to 8,6 sekundy. Do przyspieszenia z prędkości 80 km/h do 120 km/h na piątym biegu wystarczy 8,9 sekundy, natomiast na szóstym nieznacznie dłużej, bo 11,4 sekundy. Jeśli chodzi o spalanie, to jest ono umiarkowane. Podczas jazdy w mieście silnik zadowoli się 8 l/100km, natomiast poza miastem spali jedyne 5,2 l/100km.

Poza silnikiem modyfikacji uległo kilka dodatkowych elementów. Tarcze hamulcowe zostały specjalnie powiększone, natomiast zawieszenie, dodatkowo utwardzono. Dzięki temu ulepszeniu znacznie poprawiła się wydajność.

Samochód będzie dostępny w dwóch wersjach wyposażeniowych: Stylance oraz Sport-up. Najtańsza wersja będzie dostępna już od około 100 tysięcy złotych.