Dynamicznie rozwijający się europejski rynek SUV-ów zdopingował także i hiszpańską markę, by spróbować swoich sił w tym segmencie. Aby nie bawić się w projektowanie zupełnie od podstaw tego typu auta, Seat wykorzystał do tego celu Alteę XL. Wizualnie auto zyskało szereg elementów, które mają je chronić przed zbytnimi uszkodzeniami po wjechaniu w teren. Dodatkowo nadają one Altei masywności. Jazdę terenową, oczywiście jednak dość umiarkowanym, mają ułatwić także 17-calowe koła oraz zwiększony o 40 mm w stosunku do Altei XL prześwit.

Dostępna gama silników sprawia, iż Altea Freetrack będzie jednym z bardziej dynamicznych rodzinnych SUV-ów. Dwulitrowe jednostki - benzynowa TFSI o mocy 200 KM oraz wysokoprężna TDI o mocy 170 KM - zapewnią niezłe osiągi. Silnik benzynowa rozpędzi auto do 100 km/h w 7,5 sekundy i pozwoli pojechać maksymalnie z prędkością 214 km/h. A przy tym średnia konsumpcja benzyny wynosić będzie 9,4 l/100 km. W przypadku diesla setkę osiągniemy po upływie 8,7 sekundy, maksymalnie pojedziemy 204 km/h, a auto zadowoli się 6,8 litrami paliwa na 100 przejechanych kilometrów.

Za sprawne manewrowanie w terenie odpowiadać ma napęd na 4 koła z wykorzystaniem sprzęgła Haldex. W normalnych warunkach drogowych napęd przenoszony będzie w całości na przednią oś, a w razie potrzeby do 50% trafi także i na tył.

Rodzinne cechy zapewnić ma m.in. niezła przestronność wnętrza. Bagażnik ma standardowo 593 litry pojemności, a tylną kanapę można przesunąć w tył o 16 cm, co pozwoli uzyskać dodatkowe miejsca na nogi. Wśród standardowego wyposażenia znaleźć się mają m.in. dwustrefowa klimatyzacja, czujniki deszczu i świateł oraz parkowania, tempomat, radio CD z MP3, ESP oraz 6 poduszek powietrznych.