- By poprawić prowadzenie zawieszenie obniżono aż o 31 mm i dodano 17-calowe felgi
- Najmocniejsza Łada Vesta Sport będzie dostępna tylko z najbogatszym wyposażeniem
- Pod maską wzmocniony czterocylindrowy silnik benzynowy o pojemności 1,8 l – tak jak w Golfie GTI drugiej generacji
Łada znów chce się kojarzyć ze sportem. I nie chodzi przy tym o wyczynowe modele do rajdów czy wyścigów, ale o zupełnie cywilne auto, którym będzie można jeździć na co dzień po zwykłych drogach publicznych. Rosjanie znów mają w gamie własne GTI. Oczywiście to GTI na skalę możliwości rosyjskiej firmy. Ciekawe, czy będzie odpowiadać tzw. żywotnym potrzebom społeczeństwa.
Najmocniejszy w całej gamie Łady jest jeden z najmłodszych modeli – Vesta. By odróżnić się od pozostałych został on po prostu nazwany Vesta Sport i zyskał nieco zmian w porównaniu z pozostałymi produktami. Łada chwali się wykorzystaniem aż 205 nowych części zaprojektowanych specjalnie do sportowej konstrukcji i ponoć przetestowanych na różnych zawodach krajowych jak i międzynarodowych.
Niestety Łada nie podaje dokładnej listy wszystkich dokonanych modyfikacji. Pozostaje zatem zadowolić się tym, co udostępniono. Kluczowe zmiany objęły zatem zawieszenie, które zostało usztywnione a prześwit obniżony aż o 31 mm. Modyfikacje objęły także układ hamulcowy (tarcze zamiast bębnów z tyłu), system stabilizacji toru jazdy, koła (większe felgi 17-calowe z oponami 205/50) i całe nadwozie. Wprawne oko dostrzeże nowe zderzaki z większymi miejscami na rury wydechowe i światła przeciwmgielne z funkcją doświetlania zakrętów). W zderzaku nie zabrakło imitacji dodatkowych otworów wentylacyjnych (w czarnych zaślepkach sprytnie zmieszczono czujniki parkowania).
Oczywiście nie obeszło się bez zmian w silniku. Łada sięgnęła po to co ma najnowszego w obecnej gamie, czyli dobrze znany czterocylindrowy silnik benzynowy VAZ-21179 o pojemności 1,8 l (1774 cm3). Zgodnie z wcześniejszymi prognozami rosyjskim konstruktorom udało się wycisnąć 145 KM (w pozostałych wersjach ma 122 KM). Innymi słowy najmocniejsza Łada Sport ma niemal tyle samo co mocy co jedno z najbardziej znanych kompaktowych GTI sprzed 30 lat - Volkswagen Golf GTI 1.8 16V drugiej generacji.
Większa moc oznacza lepsze osiągi. Vesta Sport rozpędza się zatem od 0 do 100 km/h w 9,6 s, czyli o niecałą sekundę szybciej od najmocniejszej wersji Dacii Duster. Niestety Ładą Vestą Sport nie da się przekroczyć bariery 200 km/h. Prędkość maksymalna wynosi bowiem 193 km/h (z pięciobiegową skrzynią manualną).
Vesta Sport dostępna jest tylko w najbogatszej specyfikacji wyposażenia. A to oznacza takie dodatki jak wnętrze pokryte Alcantarą i skórą ekologiczną, czujnik deszczu, automatyczne światła, kamerę cofania, podgrzewane siedzenia, ogrzewaną szybę przednią, klimatyzację, tempomat, aluminiowe felgi oraz system multimedialny z wbudowaną nawigacją. W sumie do zapłaty ponad milion rubli, czyli ok. 60 000 zł.