Aura otaczająca ten południowy skrawek Polski jest niebywała. Wysoczyzny z twierdzami, zabytkami architektonicznymi i ruinami zamków otoczone są kilkoma pasmami górskimi należącymi do Sudetów Środkowych. Niewiele miejsc może poszczycić się tak bogatą historią i kulturą. Klimat Dolnego Śląska jest na tyle interesujący i tajemniczy, że to właśnie tu Andrzej Sapkowski umieścił dużą część swojej trylogii „Narrenturm”, „Boży wojownicy”, „Lux Perpetua”, dopasowując ją do rzeczywistości. Oprócz gór, uzdrowisk i zabytków okolica słynie z tradycji górniczych. Trasę turystyczną postanowiliśmy poprowadzić wokół Kotliny Kłodzkiej, odwiedzając najciekawsze miejsca.
Złoto i zabytki
Rozpoczynamy w Złotym Stoku, gdzie znajduje się kopalnia złota, o której pierwsze wzmianki pojawiły się w 1273 r. Rozkwit górnictwa przypadł na XVI w., a rangę ośrodka podniosła przeniesiona tu mennica książęca. W tym czasie ze swoich wszystkich kopalni Złoty Stok dostarczał niemal 8 proc. europejskich zasobów złota.
W ciągu 700 lat wydobyto około 16 t czystego kruszcu. Obecnie można zwiedzać „Chodniki Śmierci”, sztolnie, jedyny w Polsce podziemny wodospad o wysokości 8 m, popłynąć łódką czy przejechać Podziemnym Pomarańczowym Tramwajem. Ze Złotego Stoku, jadąc drogą nr 390 w kierunku Orłowca, miniemy obelisk upamiętniający śmierć Mariana Bublewicza, który podczas Zimowego Rajdu Dolnośląskiego 1993 r., 2 km za startem V odcinka specjalnego, wypadł z zakrętu. Dla wielu kibiców rajdowych to ważne, kultowe miejsce. Po przejechaniu 20 km dotrzemy do Lądka-Zdroju, jednego z najstarszych uzdrowisk w Polsce. Znajduje się tu pijalnia wód, ośrodek zdrojowy z basenami, kilka parków oraz zabytkowy rynek. To miejsce piękne, ulubione i cenione zwłaszcza przez seniorów. Niecałe 10 km dalej leży Stronie Śląskie z interesującą hutą szkła i przepiękną okolicą.
Śnieżnicki Park krajobrazowy
W tym miejscu warto zatrzymać się na dłużej. Z jednej strony sąsiaduje ze Stroniem Śląskim, z drugiej z narciarską Czarną Górą i zabytkowym Międzygórzem. W planach wycieczkowych należy uwzględnić zwiedzanie Kletna (Jaskinia Niedźwiedzia, kopalnia uranu, Stary Wapiennik i smażalnia pstrąga) oraz piesze wędrówki po masywie Śnieżnika. Jaskinia Niedźwiedzia została odkryta przypadkowo, w czasie eksploracji kamieniołomu. Znaleziono w niej ślady niedźwiedzia jaskiniowego, kości lwa jaskiniowego, hieny, wilka i innych zwierząt. Korytarze w jaskini mają ponad 3 km, z czego tylko część jest dostępna dla grup edukacyjnych i ekstremalnych.
Niedaleko jaskini mieści się kopalnia uranu, która działała w latach 1948-1953, wykorzystując m.in. kilka średniowiecznych sztolni, gdzie wydobywano żelazo, srebro i miedź. Kopalnia obejmowała 20 sztolni, trzy szyby, a długość korytarzy wynosiła ponad 37 km. Łącznie wydobyto tu 20 t uranu.
Artystycznym przejawem Kletna jest działalność Jacka M. Rybczyńskiego powiązana ze Starym Wapiennikiem, który organizuje akcje kulturalne dla dorosłych i warsztaty dla młodzieży.
Interesującym miejscem jest Międzygórze założone w XVI w. przez węglarzy i drwali (polecane przez nas na bazę wypadową i wypoczynkową). W XIX w. stało się klimatyczną miejscowością o zabudowie w stylu szwajcarskim. Oprócz pięknych, tyrolskich domów są tam 22-metrowy wodospad na przełomie rzeki Wilczki, Ogród Bajek i cztery szlaki prowadzące w góry.
Bardziej leniwym polecamy wjazd kolejką linową w Czarnej Górze i zwiedzanie masywu Śnieżnika. Najwyższy szczyt okolicy stał się modny w XIX w. do tego stopnia, że z inicjatywy właścicielki, Marianny Orańskiej, wzniesiono kamienną wieżę widokową, a na hali poniżej powstało schronisko, które działa do dziś.
W całym masywie można zaplanować kilka tras turystycznych: pieszych, rowerowych i ski-tourowych. Niedaleko Międzygórza leży z każdym rokiem nabierający znaczenia, atrakcyjny ośrodek narciarski Czarna Góra. Powstaje tu wiele nowoczesnych hoteli, pensjonatów, trasy zimowe dla narciarzy mają ponad 10 km. Latem wyciągi służą głównie turystom pieszym i rowerowym.
Twierdza i skały
Kontynuując wojaże przez hrabstwo kłodzkie, dotrzemy do Bystrzycy, średniowiecznego miasta, zdobywanego w XV w. przez wojska husyckie. Zjeżdżamy w stronę Długopola-Zdroju do drogi nr 389, zwanej autostradą sudecką. To najwyżej położona w Polsce szosa asfaltowa, z której otwierają się widoki na Kotlinę Kłodzką, masyw Śnieżnika i Dolinę Orlicy. Po kilkudziesięciu kilometrach jazdy przez góry dotrzemy do uzdrowiska Duszniki-Zdrój i Kudowy.
Kolejnym celem naszej podróży są położone w Górach Stołowych, między Kudową a Karłowem, często porównywane do ruin zamczyska, skalne labirynty zwane Błędnymi Skałami. Występują tam bardzo ciekawe formacje skalne, takie jak maczugi, grzyby czy słupy skalne. Pomiędzy nimi przebiega trasa turystyczna, gdzie zwiedzający niekiedy muszą przeciskać się między szczelinami.
Stamtąd niedaleko do Kłodzka, gdzie warto zarezerwować kilka godzin na zwiedzanie twierdzy. Prowadząc po wydrążonych pod ziemią labiryntach, przewodnicy opowiadają ciekawe historie, m.in. o sposobach obrony, chodnikach minerskich i życiu pruskich żołnierzy. To doskonałe podsumowanie wizyty w nasyconej różnymi ciekawostkami Ziemii Kłodzkiej.