Włoski konkurent Porsche 911 GT3 RS opiera się o podobną filozofię. Samochód musi wyszczupleć bez względu na pieniądze. W odróżnieniu od Porsche Ferrari wzmacnia jednak silniki modeli Challenge Stradale.
Challenge Stradale zawsze charakteryzowały się elementami przypominającymi o wyścigowym DNA tej wersji. Z powodu ostrych norm homologacyjnych Ferrari będzie musiało jednak zrezygnować z plastikowych szyb czy centralnego mocowania kół.
Mocny dźwięk też należy do wyposażenia seryjnego każdego Ferrari, a w wypadku Challenge Stradale nie może być inaczej. Niestety również układ wydechowy musi dostosować się do restrykcyjnych norm hałasu, dlatego w testowanych prototypach zamontowano z tyłu czuły mikrofon.
Obniżenie masy o ok. 100 kg uzyskano przez wykorzystanie elementów nadwozia z włókien węglowych, optymalizację niektórych części karoserii oraz przez zdemontowanie niepotrzebnych elementów wyposażenia. Wizualnie nowy model wyróżnia się wyżej zamontowanymi końcówkami wydechu oraz nową stylistyką przodu i tyłu. Opony Pirelli P Zero ponownie zapewniają odpowiednią przyczepność. Na pierwszy rzut oka wygląda na to, że system hamulcowy otrzyma wydajniejsze hamulce. Ośmiocylindrowy silnik o pojemności 4308 cm3, który w zwykłym F430 osiąga moc 360 kW (490 KM) przy 8500 obr./min otrzyma ok. 380 kW (515 KM).
Oficjalnie Ferrari F430 Challenge Stradale ma zadebiutować podczas marcowego salonu samochodowego w Genewie.
Źródło: Lehmann Photo Syndication