Używane Audi A6 2.6 E - Prestiż na kołach
Poprzedni model Audi w tej klasie, często nazywany "cygarem", ustawił poprzeczkę bardzo wysoko. Tytuł Samochodu Roku 1983, nadwozie o rewelacyjnym na owe czasy współczynniku oporu aerodynamicznego (0,30) - długo można by wyliczać jego sukcesy. I chyba dlatego wprowadzając na rynek w 1990 roku nowe Audi 100, niemiecki producent zachował dość daleko idącą ostrożność. Nadwozie nieco zaokrąglono, ale już na pierwszy rzut oka widać, że nie różni się ono zbytnio od karoserii "setki" trzeciej generacji. Także tablica rozdzielcza zdradza wyraźne podobieństwa do tej, którą wprowadzono w 1989 roku w starszym modelu. W sumie można by nawet powiedzieć, że nie była to zmiana modelu, ale po prostu znaczny face lifting. Ta wyraźnie zachowawcza strategia Audi przyniosła jednak sukces. Kiedy w 1994 roku zmieniano oznaczenie modelu na A6, wystarczyło nieco zmodyfikować kształty reflektorów i kraty wlotu powietrza pod maskę oraz zmienić klosze kierunkowskazów na bezbarwne, by wygląd auta nie budził najmniejszych zastrzeżeń aż do 1997 roku, kiedy to wprowadzono do sprzedaży nowy model. Do dziś zresztą klasyczne, trójbryłowe nadwozie pierwszego A6 wygląda znakomicie, przy czym ponadczasowej elegancji, właściwej dużym autom marki Audi, towarzyszy spory ładunek prestiżu. Tym samochodem "nie wstyd" jeździć nawet wtedy, gdy ma już on swoje lata.
