Marka Daewoo pojawiła się na polskim rynku w latach dziewięćdziesiątych z modelami Nexia i Espero. Oba, jak wiadomo, były koreańskimi klonami wysłużonych Opli. Koreański Kadett wśród wielu nazw, uzależnionych od rynku, w Polsce sprzedawany był jako Daewoo Nexia. Jak pamiętamy także i z tym modelem związane były różne sensacje. Koreańczycy w celu ominięcia polskich przepisów celno-podatkowych wymyślili sposób na obniżenie kosztów tego samochodu. Statkami przypływały one z Korei do portu Koper, tam były rozkręcane na kilka podzespołów i jako auta do montażu transportowane do Lublina. W lubelskiej fabryce Daewoo Motor Polska powstała pierwsza montownia koreańskich samochodów. Nexie cieszyły się dużym uznaniem ze względu na duży bagażnik oraz stosunkowo niską cenę.
Po rozpoczęciu inwestycji w Polsce Koreańczycy przygotowywali jednocześnie nowe modele do europejskiej ekspansji. Premiera odbyła się w 1997 roku, a jednym z nich był Lanos, który do dzisiaj jest produkowany na warszawskim Żeraniu. Stworzony co prawda przez koreańskich inżynierów, ale ze znaczą pomocą światowych konstrukcji i dostawców komponentów. Design pojazdu stworzyła znana włoska firma ItalDesign, przy konstruowaniu silnika i podwozia pomagały firmy Ricardo i Porsche. Nazwa Lanos pochodzi z połączenia łacińskich słów latus (pocieszenie) i noc (my), które ukierunkowują na rodzinny charakter pojazdu.
Daewoo Lanos dostępny jest, podobnie jaki i poprzednik Nexia, w trzech wersjach nadwozia. Mniejsze wymiary zewnętrzne Lanosa wynikają przede wszystkim z zaokrąglonych kształtów nadwozia. Nie można z tego powodu powiedzieć, że to Daewoo ucierpiało na zmniejszeniu przestrzeni w swoim wnętrzu. Wymiary zewnętrzne sedana (4237 x 1678 x 1432 mm) i obu hatchbacków (4074 x 1678 x 1432 mm) predysponuję je do klasy małych, ale jednocześnie nieco przewyższają konkurentów. Stosunkowo duży, bo 2520 mm rozstaw osi, przewyższa pod tym względem nawet Octavię (2512 mm), która jak wiadomo należy do klasy "o oczko" wyższej. Konstruktorom udało się wygospodarować dostatecznie dużo miejsca dla pasażerów, co zapewnia w miarę wygodne podróżowanie przede wszystkim na przednich siedzeniach. W porównaniu z Nexią zmniejszył się bagażnik. W nowszym wcieleniu sedan ma 322 l, co z 530 l Nexii znacznie obniża jego ocenę. Natomiast hatchbacki dysponują 250 l, ale po złożeniu tylnych siedzeń w przypadku wersji 3-drzwiowej otrzymujemy 866 l, 5-drzwiowej - 889 l oraz sedana aż 958 l.
Gama jednostek napędowych oferowanych na rynkach europejskich, to trzy silniki benzynowe, które dysponowały dobrymi parametrami. Podstawowy o pojemności skokowej 1,4 l i mocy 55 kW, też ośmiozaworowy silnik o pojemności 1498 cm3 osiąga 63 kW przy 5800 obr./min i maksymalnym momencie obrotowym 130 Nm przy 3400 obr./min. Mocniejszy, szesnastozaworowy o pojemności 1598 cm3 o mocy 78 kW przy 6000 obr./min i maksymalnym momencie obrotowym 145 Nm przy 3800 obr./min. Oba te silniki z powodzeniem wystarczały do swobodnego przemieszczania Lanosa o masie 1100 kg i zapewniały jego przyspieszenie od 0 do 100 km/h w przedziale od 11,0 do 12,5 sekundy. Z drugiej strony obie jednostki okazały się paliwożerne i w ruchu miejskim potrafiły osiągnąć nawet granicę 11 l/100 km. Natomiast ich średnie zużycie to 8-9 l/100 km.
Chęć pracy silnika na wyższych obrotach nie korespondowała z ustawieniem układu zawieszenia, które producent przystosował do komfortowego przemieszczania się z punktu A do punktu B. Jednak sportowej jazdy od Lanosa nie należy oczekiwać, chociaż parametry silników mogłyby na to pozwolić. Na dobrej nawierzchni przy pokonywaniu zakrętów widoczne są wyraźne nachylenia nadwozia, które także nie sprawiają poważniejszych kłopotów kierowcy podczas jazdy po nierównościach.
Dla osób, które potrzebują na co dzień auto do dojazdów do pracy, czy na wyprawy poza miasto, to auto może okazać się wystarczające. Jego wymiary wewnętrzne oraz jednostki napędowe zasługują na pozytywne oceny. Do słabszych stron zaliczyć należy natomiast wybór materiałów, konstrukcję niektórych detali, wykonanie i całkowite wrażenie. Już przy wsiadaniu do wnętrza dostrzegamy, ze zostało one zaprojektowane raczej spartańsko. Na taką ocenę zasługuje przede wszystkim deska rozdzielcza, która została wykonana z czarnego i szarego tworzywa sztucznego. Jeżeli niektóre jej kształty mogłyby funkcjonować z powodzeniem nawet i dziś, to ich konstrukcja pod wieloma względami odpowiada czasom Nexii. O czym zapewne zadecydowała niska cena. Wynikiem tego jest dla przykładu wypełnienie wewnętrznej strony drzwi, przeniesienie sterowania szyb bocznych pomiędzy przednie siedzenia oraz elektrycznie sterowane tylko prawego zewnętrznego lusterka.
Pokrycia bardzo miękkich siedzeń wyraźnie określają miejsce pochodzenia auta, chociaż z czasem także produkcja systematycznie poszerzana była do krajów wschodnioeuropejskich. Na rozwijających się rynkach europejskich Daewoo odnosiło znaczne sukcesu, których nie odnotowano dla przykładu w Niemczech.
Argumentem przy zakupie używanego Lanosa może okazać się także i po latach jego stosunkowo niska cena. Już nowy kosztował mniej od konkurentów, a miał mocniejszy silnik. Stąd też, porównanie pod tym względem, okazywało się dla Daewoo korzystne. Także wiele elementów dostępnego w Lanosa wyposażenie miało znamiona komfortu, jak m.in. klimatyzacja, wspomaganie układu kierowniczego, elektryczne sterowanie szyb i lusterek. Dzisiaj można kupić używanego Lanosa z 1998 roku za atrakcyjną cenę 8,9 tys. zł, a w wyposażeniu nieco droższych egzemplarzy na pewno nie zabraknie klimatyzacji i aluminiowych felg.
Atrakcją dla użytkowników jest także popularna wersja Lanosa zasilana gazem. Instalacja LPG oferowana już była w nowych egzemplarzach sprzedawanych w salonach. Zapewne gazowe rozwiązanie zapełniło lukę wynikającą z braku w ofercie silnika wysokoprężnego.
Używany Lanos powinien przejść dokładny przegląd, gdyż należy do modeli godnych zaufania. W pierwszym roku produkcji użytkownicy narzekali na usterki wieku dziecięcego, ale producent sukcesywnie się uczył je eliminować. Na pierwszym miejscu należy zwrócić uwagę na wymianę łańcucha rozrządu, co producent zaleca po przebiegu 5 tys. kilometrów. Nie dotrzymanie tego reżimu grozi nieoczekiwanemu przerwaniu tego elementu i w konsekwencji droga naprawą. Mocno eksploatowane egzemplarze mogą mieć kłopoty z uszczelką pod głowicą. ADAC w swoich badaniach odnotowało częste awarie rozrusznika i alternatora. Do tradycyjnych problemów należą układy elektryczne oraz jednostka sterująca silnika. Do specyficznych objawów w pracy silnika należy jego duszenie się przy nagłym naciśnięciu pedału przyspiesznika (gazu). Wadliwa sonda lambda w układzie wydechowym powoduje większe zużycie paliwa średnio o 1-2 l/100 km. Wieloletni użytkownicy spotykają się także z pęknięciami układu wspomagania i mocowania zawieszenia oraz awariami ogrzewania. Daewoo Lanos należy do samochodów, które nie należały masowo do ulubionych przez firmy. Stąd też przy zakupie używanego egzemplarza możemy liczyć, że był on eksploatowany przez jednego kierowcę, który odpowiednio o niego dbał i w ciągu roku nie przekraczał przebiegu 10 000 kilometrów. Takie zatem egzemplarze polecamy.
.dobre parametry silników.dużo miejsca dla podróżnych.cena
.jakość wykonania.średnie wymiary bagażnika.reputacja marki
.uszkodzenie paska rozrządu.awarie układu elektrycznego (alternator, rozrusznik, immobilizér, jednostka sterująca).wadliwa sonda lambda.awarie układu ogrzewania
