Logo
Ekologiczna jazda

Ekologiczna jazda

Choć samochody z napędem elektrycznym to wciąż odległa przyszłość, już teraz w większości nowych pojazdów kierowcy mogą stosować paliwa pochodzenia roślinnego. Władze państw skandynawskich patrzą na tą praktykę przychylnym okiem. Jednak niektórzy producenci samochodów otwarcie się jej przeciwstawiają.

Ekologiczna jazda
La Vanguardia
Ekologiczna jazda

Wszystkie sygnały dochodzące z branży samochodowej wskazują na to, że pojazdy przyszłości nie będą wymagały stosowania tradycyjnych paliw kopalnych: benzyny i oleju napędowego. Prawdopodobnie za parę lat przesiądziemy się do samochodów elektrycznych bądź napędzanych biopaliwami (takimi jak bioetanol czy biodiesel). Za przełomowe wydarzenie w historii motoryzacji uważa się wprowadzenie na rynek w Stanach Zjednoczonych, Niemczech i Szwecji pojazdów ekologicznych (tak zwanych flexible fuel vehicles), przystosowanych do tego, by ich silnik spalał benzynę z domieszką bioetanolu dochodzącą nawet do 85 procent (E85). To być może milowy krok na drodze do całkowitego wyeliminowania benzyny z transportu. W Hiszpanii coraz popularniejszy staje się biodiesel. To paliwo może być z powodzeniem stosowane (w czystej postaci lub w mieszankach) we wszystkich nowoczesnych pojazdach z silnikiem wysokoprężnym.

Samochody jutra będą na pewno zaprojektowane z myślą, by ograniczyć emisję do atmosfery gazów cieplarnianych. Z tego punktu widzenia pojazdy napędzane paliwem wodorowym to najbardziej ekologiczny wynalazek, jaki można sobie wyobrazić. W staraniach o stworzenie samochodu, który nie zatruwałby środowiska, biorą udział takie firmy jak Toyota czy Honda. Ich modele o napędzie hybrydowym cieszą się dużym zainteresowaniem. (…)

Chociaż na "czyste" pojazdy musimy jeszcze poczekać, już teraz możemy kupować biopaliwa - czyli paliwa pochodzenia roślinnego. Bioetanol uzyskiwany z roślin bogatych w cukier (zboża, buraki) stanowi alternatywę dla benzyny, podczas gdy biodiesel pochodzący z roślin oleistych (soi, słonecznika lub rzepaku), z oczyszczonych olejów posmażalniczych, a nawet z tłuszczów zwierzęcych zaczyna zastępować tradycyjny olej napędowy.

Producenci biopaliw stoją teraz przed heroicznym zadaniem - muszą przełamać niechęć przemysłu paliwowego i samochodowego, związanych dotąd z paliwami węglowodorowymi. Ogólnoświatowe tendencje na rynku paliw dyktują amerykańskie koncerny, takie jak General Motors czy Ford, które wypuszczają na rynek ekologiczne pojazdy z silnikami przystosowanymi do  spalania mieszanki E85.

Obecnie w Stanach Zjednoczonych jeździ już po drogach około 1,5 miliona takich ekologicznych samochodów. Ich wielką zaletą jest to, że w mniejszym stopniu zanieczyszczają powietrze - producenci chętnie przypominają o tym w szeroko zakrojonej kampanii reklamowej. Szacuje się, że te samochody pozwalają ograniczyć emisję gazów cieplarnianych o 90 procent i oznaczają oszczędność energii rzędu 17 procent.

W Szwecji od kilku lat firmy Saab i Volvo pracują nad modelami ekologicznych aut napędzanych bioetanolem. Przyniosły one swym producentom ogromny sukces - w latach 2004 i 2005 ich sprzedaż wzrosła o 60 procent. W Sztokholmie właściciele pojazdów ekologicznych mają prawo korzystać z darmowych parkingów i nie muszą wnosić opłat przy wjeździe do miasta. Szwecja, która od 1970 roku obniżyła zużycie węglowodorów o 45 procent, ma zamiar w ciągu najbliższych 15 lat całkowicie zastąpić w transporcie "czarne złoto" innymi źródłami energii.

Hiszpania na razie pozostaje daleko w tyle za Skandynawią w kwestiach ekologicznych. Teoretycznie w samochodach jeżdżacych po Półwyspie Iberyjskim można by zastosować mieszankę z 15 proc. bioetanolu bez konieczności przerabiania silnika. Problem w tym, że hiszpański użytkownik nie mógłby zaopatrzyć się w takie paliwo na stacji benzynowej, ponieważ firmy paliwowe go nie rozprowadzają.

Natomiast obiecującą przyszłość ma przed sobą wprowadzenie biopaliw w samochodach z silnikiem wysokoprężnymi - a stanowią one około 70 procent wszystkich nowych pojazdów, które pojawiają się  na hiszpańskim rynku. W  samochodach tego typu, wyprodukowanych w ciągu ostatnich dziesięciu lat, można stosować czyste, stuprocentowe paliwo biodiesel (B100) bez konieczności dostosowywania w jakikolwiek sposób silnika. Można też używać biodiesla w postaci domieszek do tradycyjnego oleju napędowego w proporcji 10-20 procent (B10 o B20). Taka mieszanka trafiła już do sprzedaży na stacjach benzynowych w Hiszpanii. (…)

Niektóre samochody z grupy Volkswagena, z silnikiem wysokoprężnym, mają jednak przy wlewie paliwa napis "No biodiesel". Producenci biopaliw są tym oburzeni. Nie ma bowiem żadnych przeciwwskazań, by w takich silnikach stosować ekologiczne paliwa. Zdarza się również, że niektórzy producenci i dilerzy samochodowi informują swoich klientów, że jeśli będą stosować biodiesel, stracą gwarancję. "Gdyby właścicieli stacji benzynowych zobowiązać do sprzedaży mieszanek z biopaliwami, nie dochodziłoby do takich sytuacji" - uważa Manuel Bustos, dyrektor do spraw biopaliw ze Stowarzyszenia Producentów Energii ze Źródeł Odnawialnych (APPA). W ten sposób sektor samochodowy wyraziłby też swój szacunek dla postanowień Protokołów z Kioto, które mają na celu ograniczenie emisji dwutlenku węgla.

Powiązane tematy: