Logo
EVTestyCzy elektrykiem da się w rozsądnym czasie przejechać przez Alpy?

Czy elektrykiem da się w rozsądnym czasie przejechać przez Alpy?

Ewa Czechowska
Ewa Czechowska
  • Kompaktowy SUV Genesis GV60 to odpowiednik Kii EV6 i Hyundaia Ioniqa 5 w segmencie premium
  • SUV premium wyposażony jest w techniczne gadżety, takie jak kamery zamiast lusterek i "kryształowa kula" do obsługi skrzyni biegów
  • Dzięki 800-woltowej instalacji elektrycznej akumulator można naładować do 80 proc. w kilkanaście minut – czas mierzyliśmy stoperem
  • Zmierzyliśmy czas podróży, koszty i zrobiliśmy raport z ładowania akumulatora na trasie przez Alpy i z powrotem
  • Ten tekst pochodzi z nowego wydania "Auto Świata", które do sprzedaży trafi w poniedziałek 11 kwietnia. Dzięki naszej subskrypcji możesz przeczytać go już teraz.
  • Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

Atak ze strony Genesisa GV60 na jasnoniebieską bluzę z kapturem nastąpił o godzinie 6.02 w środku Niemiec, na stacji autostradowej Riedener Wald przy A7. A doszło do tego tak: tekturowy kubek ze świeżo zaparzoną kawą postawiony na tylnym spoilerze (przecież do tego służy, prawda?), czas ładowania akumulatora i ilość prądu zanotowane w notatniku, gdy nagle rozlega się charakterystyczne popiskiwanie zwiastujące otwarcie bagażnika. Pokrywa unosi się majestatycznie, kubek się przewraca, a kawa chlusta na ubranie. Brr! Ale czemu ten bagażnik tak łatwo się otworzył? Przecież niczego nie naciskaliśmy! Czy to dlatego, że jedziemy samochodem przedprodukcyjnym? Nieee, ale o tym za chwilę.

Udostępnij:
Autor Ewa Czechowska
Ewa Czechowska
Posłuchaj artykułu
Posłuchaj artykułu
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat
Skrót artykułu

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium