Logo
EVTestyMercedes eVito czy warto dopłacić 100 tys. do elektrycznego dostawczaka?

Mercedes eVito czy warto dopłacić 100 tys. do elektrycznego dostawczaka?

Andrzej Jedynak
Andrzej Jedynak

Mercedes eVito rusza do pracy z nowym zapałem (czytaj: z większą baterią). Dostawczak ma naprawdę wiele do zaoferowania, ale za wygodniejszą eksploatację trzeba słono zapłacić. Sprawdzamy realny zasięg oraz przyglądamy się możliwościom przewozowym eVito – w końcu to przecież auto do pracy, musi więc mieć praktyczny "bagażnik".

Posłuchaj artykułu

00:00 / 00:00
Audio generowane przez AI (ElevenLabs) i może zawierać błędy
Dostawczym Mercedesem "na prąd" jeździ się bardzo przyjemnie. Prędkość maksymalna (120 km/h) nie jest zbyt wysoka, ale przyspieszenie - całkowicie wystarczające.
andrzej kondratczyk / Materiały własne
Dostawczym Mercedesem "na prąd" jeździ się bardzo przyjemnie. Prędkość maksymalna (120 km/h) nie jest zbyt wysoka, ale przyspieszenie - całkowicie wystarczające.
  • Nominalna pojemność baterii eVito to teraz 66 kWh, co – oczywiście – znacząco poprawiło zasięg
  • Moc (116 KM) nie jest imponująca, ale moment obrotowy (360 Nm) już tak
  • Napęd elektryczny nie zmniejszył przestrzeni ładunkowej, ale towar musi być nieco lżejszy
  • Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

Oferowane obecnie Vito to nieco podstarzały model – z 8-letnim stażem rynkowym. Elektryk pojawił się znacznie później, bo w 2018 r., zaś pod koniec 2021 r. przeprowadzono modernizację. Polegała ona głównie na zwiększeniu pojemności baterii i mocy ładowania. Jeśli zdecydujecie się na wersję bezemisyjną, automatycznie wybierzecie Vito z przednim napędem (spalinowe może mieć też tylny lub 4x4) i nie będzie możliwości holowania przyczepy.

Autor Andrzej Jedynak
Andrzej Jedynak
Powiązane tematy:
Posłuchaj artykułu
Posłuchaj artykułu
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat
Skrót artykułu

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium