Auto Świat Hyundai Santa Fe: zaawansowana technika i nowy napęd

Hyundai Santa Fe: zaawansowana technika i nowy napęd

Autor Piotr Burchard
Piotr Burchard

Na salonie w Nowym Jorku Hyundai pokazał kolejną generację modelu Santa Fe. Auto wyróżnia się nowym napędem i bardziej zaawansowaną techniką

Hyundai Santa Fe: zaawansowana technika i nowy napęd
Zobacz galerię (10)
Auto Świat
Hyundai Santa Fe: zaawansowana technika i nowy napęd

Nowy Hyundai Santa Fe pojawi się w sprzedaży we wrześniu, wtedy też poznamy jego ceny i będziemy w stanie określić, komu najbardziej chce zaszkodzić – czyżby Koreańczycy celowali w Audi? Jedno jest pewne: samochód z takim wyposażeniem z pewnością nie będzie najtańszą propozycją na rynku. Z niecierpliwością czekamy na pierwsze jazdy testowe!

Rozbudowana muskulatura i inteligencja – te dwie cechy zazwyczaj nie chcą do siebie pasować. Ale nowy Hyundai to przecież nie człowiek, więc podczas nowojorskiego salonu zaprezentowano kolejną odsłonę Santa Fe, do której oba te określenia pasują jak ulał. Pod względem wielkości nadwozia nowe Santa Fe nieznacznie urosło (długość 4,69 m). Auto przyswoiło obecną stylistykę marki – z dużym heksagonalnym grillem, cofniętymi reflektorami i charakterystycznym przetłoczeniem na boku.

Pod maską znajdziemy mnóstwo najnowocześniejszej techniki, która ułatwia życie i czyni jazdę bezpieczniejszą. Inteligentny tempomat (dzięki radarowi) utrzymuje odstęp od poprzedzającego auta, a asystent parkowania samodzielnie ustawi samochód w wyznaczonym miejscu. Oczywiście, w nowym Santa Fe nie mogło zabraknąć: ESP, poduszki kolanowej, asystentów podjazdu i zjazdu ze wzniesienia, systemu utrzymywania wybranego pasa ruchu czy choćby elektrycznie regulowanych foteli z pamięcią ustawień.

W przypadku kolizji z pieszym maska silnik się unosi, przez co zwiększa się tzw. miękka strefa zgniotu. Do napędu nowego Santa Fe posłużą silnik benzynowy 2.4 z bezpośrednim wtryskiem (194 KM) oraz dwa diesle: 2.0/150 KM i 2.2/200 KM. Pierwsza z jednostek wysokoprężnych jest całkowicie nowa i już dziś spełnia wymagania normy Euro 6.

Mocniejszy diesel w aucie z napędem na przód i 6-biegową skrzynią manualną emituje zaledwie 145 g CO2 na km. W zależności od silnika do przeniesienia napędu posłużą 6-biegowe skrzynie manualne lub 6-stopniowe „automaty”.

Autor Piotr Burchard
Piotr Burchard
Powiązane tematy:
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków