Auto mierzy 4,4 m, więc tyle, co baaardzo wyrośnięte hatchbacki. Twórcy mówią, że model ten łączy w sobie elementy coupe, sedana, hatchbacka i crossovera. Nie wiem, ja widzę tylko wykrzywiony tylny słupek i spojrzenie naćpanego nosorożca, który wyszedł z wody lewą nogą i jest zły na wszystko. Ciekawe, czy Infiniti Etherea wyjedzie na drogi?
Infiniti Etherea – co z niego wyrośnie?
Infiniti wspomina, że chciałoby powalczyć w segmencie aut kompaktowym. Czyżby Etherea była tajną bronią?