Bo czymże różni się spożywanie posiłków podczas kierowania pojazdem od rozmowy przez telefon komórkowy, która, jak wiadomo, jest zabroniona (art. 45 ust. 2 pkt 1 ustawy prawo o ruchu drogowym) i karana mandatem w wysokości 200 zł, o ile nie używamy do tego celu zestawu głośnomówiącego. W obu przypadkach mamy zajętą jedną rękę i w razie potrzeby jakiegoś nagłego manewru możemy się spóźnić z reakcją. Ponadto sięganie po coś do jedzenia, odpakowywanie (nawet niewinnego cukierka), picie z butelki odwraca na krótką chwilę naszą uwagę od drogi i w razie niespodziewanej sytuacji może nam braknąć czasu na reakcję. A w przypadku nawet niegroźnej stłuczki gorąca kawa może znaleźć się na naszych spodniach, czy też możemy zadławić się kawałkiem posiłku.

"Każda czynność, która powoduje rozproszenie uwagi kierowcy, może być przyczyną niebezpiecznej sytuacji na drodze. Nie da się bezpiecznie prowadzić jedną ręką samochodu i jednocześnie zmieniać biegi, włączać wycieraczki, kierunkowskazy itd. W takich chwilach nie będziemy mieć pełnej kontroli nad naszym autem. Z jedną ręką na kierownicy mamy nikłe szanse na skuteczne wykonanie np. manewru nagłego ominięcia przeszkody." - uważa Małgorzata Wicenciak ze Szkoła Auto.

Jak wynika z badań przeprowadzonych przez brytyjskich uczonych z Uniwersytetu Brunel (kierowcy pokonywali na symulatorze dwukrotnie ten sam odcinek drogi, przy czym raz zajadali cukierki z torebki i popijali wodę z butelki) aż dwukrotnie częściej dochodziło do niebezpiecznych zdarzeń drogowych, kiedy kierowca zajęty był konsumpcją. Jak widać, niepozorne wydawałoby się zajadanie podczas prowadzenia auta może doprowadzić nawet do wypadku. A aż 75% kierowców przyznaje się, iż zdarza się im spożywać różne pokarmy będąc za kierownicą.

Niestety, choć polskie prawo reguluje tę kwestię, to jednak kierowcy samochodów osobowych są grupą, którą te przepisy nie obowiązują. Artykuł 63 ust. 5 ustawy prawo o ruchu drogowym zabrania kierującemu pojazdem silnikowym, który przewozi osobę palenia tytoniu lub spożywania pokarmów w czasie jazdy. Zakaz ten nie dotyczy jednak kierującego samochodem ciężarowym, który przewozi osobę w kabinie oraz kierującego samochodem osobowym, z wyjątkiem taksówki.