W czasie trwania imprezy namiot fundacji na warszawskim Bemowie (gdzie rozegrano dwa odcinki specjalne rajdu), odwiedziło wielu sympatyków sportu motorowego, których zafascynowały przede wszystkim prezentowane tam pojazdy: wyczynowy gokart, wyścigowy Caterham oraz 360-konny Mercedesie A45 AMG Edition One.

Oczywiście był również czas na wywiady dla mediów, sesja autografów oraz wizyta tych najbardziej wyjątkowych gości. Wraz ze swoim opiekunem na Bemowie pojawili się wychowankowie jednego z warszawskich domów dziecka, bo zgodnie z tradycją, także i tym razem fundacja przeprowadziła akcję charytatywną Kart for Live i Kart and Smile.

Nadarzyła się więc okazja, aby najmłodsi mogli na żywo podziwiać rajdowe samochody, usiąść za kierownicą Caterhama lub gokarta, oraz spróbować pysznych specjałów przygotowanych specjalnie dla nich. Oczywiście był też pamiątkowy bon z datkiem finansowym dla warszawskiej placówki. Mimo niesprzyjającej aury, wszyscy bawili się świetnie, a skuteczną receptą najmłodszych gości na mroźną pogodę, okazała się… gorąca czekolada.

Wreszcie wieczorem, kiedy rywalizacja podczas 51. Rajdu Barbórka zbliżała się do wielkiego finału, Karol Basz i znany dziennikarz motoryzacyjny Tomasz Szmandra wystartowali Mercedesem A45 AMG Edition One do pokazowego przejazdu podczas Kryterium Asów na Karowej. Jak zwykle najbardziej kultowy odcinek specjalny w polskich rajdach zgromadził tłumy widzów, a wśród szczęśliwców, którzy zasiedli na trybunach, znaleźli się także zwycięzcy konkursu zorganizowanego przez fundację.

- To fantastycznie, że Fundacja Wierczuk Race Promotion zadecydowała abyśmy wystąpili w Rajdzie Barbórka. Impreza ma co prawda charakter towarzyski, ale jej prestiż od lat przyciąga przedstawicieli różnych dyscyplin motosportu.Z naszej strony było to także podziękowanie dla wszystkich fanów i sympatyków za wsparcie i doping w całym tegorocznym sezonie - powiedział Karol Basz.