Od czasów powstania pierwszego silnika diesla jednostki te zupełnie zmieniły swój charakter. Po raz pierwszy diesel trafił pod maskę samochodu osobowego w 1936 roku. 40 lat później inżynierowie z Mercedesa znaleźli to, czego szukali, czyli zastosowali turbosprężarkę do jednostki z modelu 300 D uzyskując moc 190 KM.
Wkrótce diesel został wszczepiony do sportowego coupe nawiązującego swoimi drzwiami dotzw. gullwing-a.Model C 111-II D ustanowił kilka rekordów na torze Nardo we Włoszech, np. przez godzinę jeździł po torze ze średnią prędkością 253.770 km/h. Do tej pory nikt nie myślał, że diesel może być aż tak szybki. W 1978 jego następca C 111-III miał silnik o mocy 230 KM chłodzony powietrzem i pobił kolejne rekordy, w tym poprzednika osiągając średnią prędkość 320 km/h. W 1978 roku Mercedes wprowadził do oferty pierwszego diesla z turbosprężarką napędzaną ruchem gazów wydechowych – model 300 SD.Kolejna modyfikacja to wtrysk bezpośredni, który zastosowano w 1997 roku w C 220 CDI. Ta technologia pozwoliła w jeszcze większym stopniu wykorzystać zalety jednostek wysokoprężnych.
Nowy SLK Roadster 250 CDI z czterocylindrowym, turbodoładowanym silnikiem osiąga moc 204 KM oraz 500 Nm momentu obrotowego. Czyli średnio dwa razy tyle, co silnik benzynowy o tej samej pojemności. Jednostka współpracuje ze automatem 7G-Tronic Plus, manualna przekładnia będzie dostępna w czwartym kwartale przyszłego roku. Samochód z automatempotrzebuje na sprint do setki 6,7 sekundy.Jak zapewnia producent średnie zużycie paliwa na 100 km to 4,9 litra, a średnia emisja CO2 wynosi128g/km. Auto może być wyposażone w szereg gadgetów uprzyjemniających podróż, ale diesel w kabriolecie nie przypadnie do gustu prawdziwym miłośnikom kabrioletów.