Mercedes W 113 szybko zyskał przydomek Pagoda, a to za sprawą wklęsłego dachu (hatdtop), przypominającego kształtem buddyjskie świątynię.
W 113 powstał jako następca dwóch sportowych modeli – legendarnego 300 SL roadster oraz 190 SL. Pierwszego zbudowano zaledwie 1858 egz., natomiast 190 SL był autem „masowym" – w latach 1955-62 powstało 25 881 egz.
Mercedes Pagoda był próbą połączenie cech obu poprzedników – sportowych osiągów 300SL roadstera (silnik 3-litrowy o mocy 215 KM) oraz lekkości bulwarówki 190 SL (silnik 1.9/105 KM).
Próba udała się, ale początkowo klienci Mercedesa byli nieco zawiedzeni. Jako pierwszą zaprezentowano Pagodę z silnikiem 2,3 litra o mocy 150 KM. Auto, w odróżnieniu od opływowych, zaokrąglonych 300 SL i 190 SL było kanciaste. Nie od razu ten kształt karoserii przebił się do świadomości kierowców i uzyskał ich akceptację.
Twórcą Mercedesa Pagody od strony stylistycznej był Paul Bracq.
Podczas 10-letniej współpracy z Mercedesem w latach 1957-67, pracując w Sindelfingen, zaprojektował dzieło swojego życia – model W 113. Oprócz Mercedesa Pagody Paul Bracq stworzył projekt luksusowej limuzyny W 100, pięknego stylistycznie Mercedesa 220 S coupe, popularnych modeli W 114 i W 115 oraz limuzyny W 108.
Pracował także dla BMW – przyłożył rękę do modelu serii 7, a także dla Peugeota (m.in. modele 505 i 604).
Kanciasta karoseria była przełomem w stylistyce sportowych samochodów końca lat 60., ale nie przez wszystkich od razu zaakceptowana. Do tego dość słaby silnik Pagody wywoływał wątpliwości, czy można mówić o sportowym aucie, godnym następcy modelu 300 SL. W tej sytuacji Mercedes postanowił zagrać va banque i wystawił seryjną wersję 230 SL w bardzo trudnym rajdzie Spa-Sofia-Liege, wiodącym górskim drogami. Kierowca fabryczny Mercedesa Eugen Bohringer zwyciężył w tym rajdzie, przekonując ostatecznie niedowiarków o zaletach modelu 230 SL.
Model 230 SL produkowano w latach 1963-67. Zbudowano 19 832 szt. Jako jedyny model z rodziny W 113 miał hamulce tarczowe z przodu i bębnowe z tyłu.
W latach 1966-68 produkowano wersję 250 SL z silnikiem o mocy 250 KM. Montowano w nim hamulce tarczowe na przedniej i tylnej osi, skrzynie biegów 5-stopniowe manualne lub 4-biegowe automatyczne (głównie na rynek amerykański). Model 250 SL jest najrzadszy – powstało bowiem tylko 5196 egz.
Najwięcej powstało modeli 280 SL z silnikiem o mocy 170 KM – budowano je w latach 1967-71, w sumie 23 885 egz. Większość trafiła na rynek amerykański, dlatego przeważają egzemplarze z 4-biegowym automatem. To obecnie najbardziej poszukiwany model Pagody.
W ostatnich latach ceny Pagód znacznie wzrosły. W stanie idealnym model 230 SL wyceniany jest na 130 tys. euro (ok. 550 tys. zł). Model 250 SL w stanie idealnym kosztuje 115 tys. euro (ok. 480 tys. zł), a 280 SL – 145 tys. euro (ok. 600 tys. zł).
W Polsce jest kilkadziesiąt Mercedesów Pagód w różnym stanie technicznym. Od kilku lat działa klub Pagody – W 113 Pagoda SL Klub Polska. Klub organizuje coroczne zloty – ostatni, międzynarodowy odbył się w Topaczu pod Wrocławiem, zjechało wówczas ponad 20 Mercedesów Pagód z Polski i Europy.
W 2018 r. planowany jest podobny zlot na Dolnym Śląsku z finałem w Topaczu w połowie sierpnia, podczas wielkiej imprezy oldtimerowej MotoClassica Wrocław. Na zaproszenie klubu w Polsce dwukrotnie gościł twórca Pagody – Paul Bracq.
Mercedes Pagoda podczas zlotu w Warszawie
Mercedes Pagoda – kokpit
Mercedes Pagoda podczas zlotu w Warszawie
Mercedes Pagoda podczas zlotu w Warszawie
Mercedes Pagoda podczas zlotu w Warszawie
Mercedes Pagoda podczas zlotu w Warszawie
Mercedes Pagoda podczas zlotu w Warszawie
Mercedesy Pagody podczas zlotu w Warszawie