Co roku na 24-godzinny wyścig na torze de la Sarthe ściągają kibice zafascynowani motoryzacją. Najwięcej przybywa ich z Wysp Brytyjskich, a że chcą być jak najbliżej wyścigu, rozbijają swoje namioty na polach obok toru. Czego tam nie ma…

Foto: Adam Włodarz / Auto Świat

Austin Healey 3000 Mk2 i namiot we flagę brytyjską – połączenie niemal idealne. Aż chciałoby się tam pojechać Syreną i postawić namiot z polskim Orłem, tylko raczej by nie dojechała...