Aktualności To nie powinno tak wyglądać. Albo będą na mnie trąbić, albo dostanę 2 tys. zł mandatu
Na myśl o kolejnym pokonaniu przejazdu kolejowego na warszawskich Szmulkach w godzinach szczytu coś we mnie pęka. Kierowcy, w tym ja, mają tam do wyboru dwie opcje: albo stworzenie zagrożenia i narażenie się na mandat w wysokości co najmniej 2 tys. zł, albo narażenie się na agresję innych kierowców, którzy, nie wiedząc, co im grozi, postanawiają wylać żale przy użyciu klaksonu.