Kratka w aucie? Wyjaśniamy jak się je pozbyć?
Od wiosny 2005 r. przedsiębiorcy nie mogą odliczać VAT-u od paliwa do „kratkowozów”, ale wciąż po naszych drogach jeździ dużo takich niepełnowartościowych samochodów. Niepełnowartościowych, bo „kratka” oddzielająca bagażnik od reszty kabiny pasażerskiej była kijem na przedsiębiorców, którzy chcieli skorzystać z marchewki w postaci odliczenia części podatku VAT od zakupu auta oraz całości tego podatku od paliwa do tego samochodu. Ale to już historia – dziś od każdego samochodu kupionego „na firmę” można odliczyć 60 proc. podatku VAT (ale nie więcej niż 6 tys. zł), a pełne odliczenie VAT-u (od ceny zakupu i paliwa) przysługuje w praktyce tylko pikapom (i autom dostawczym z jednym rzędem siedzeń), co zresztą jest główną przyczyną tak dużej popularności pikapów.Czy takie przepisy to polska specjalność? Nie, w Danii można kupić luksusowe auta terenowe ze skórzanymi przednimi siedzeniami i całym tyłem wyłożonym… płytami wiórowymi. Tak spreparowane np. Porsche Cayenne jest tam tylko ciut… droższe niż w Niemczech,za to wersja „normalna” – dwukrotnie droższa niż w innych państwach UE. Dodatkowo okaleczone w ten sposób auto ma specjalne tablice rejestracyjne i policja ma prawo sprawdzać, czy podróżujemy nim w sprawie służbowej, a nie na przykład do teatru. Wniosek jest prosty – w Polsce nie jest aż tak źle. Jeśli więc nie odliczamy VAT-u od samochodu firmowego lub – co równie częste – kupiliśmy używany samochód z kratką, możemy się jej legalnie pozbyć i odzyskać pełnię funkcjonalności auta.Uwaga: kratki nie wolno demontować samemu (choć to banalne), usługę trzeba zlecić legalnemu warsztatowi samochodowemu! Poza estetyką i nieco lepszą widocznością do tyłu korzyści z wyjęcia kratki są dwie: samochód bez niej może przewozić pięć osób (a nie maksymalnie cztery) i długie ładunki. Oczywiście, nic za darmo – całkowity koszt pozbycia się kratki to około 1000 zł (zależy od konkretnego modelu, czytaj: ceny potrzebnych części), ale nawet jeśli samochód jest używany, to ta inwestycja zwróci się przy jego odsprzedaży. No i nie będziemy już obwieszczać wszystkim wokół, że mamy auto służbowe.Jak to zrobić prawidłowoPozbycie się tego biurokratycznego wymysłu nie będzie możliwe bez... kilku dokumentów, dlatego pokazujemy w trzech krokach, jak zrobić to prawidłowo.Kratki nie można zdemontować osobiście, ale tylko w warsztacie. Nie musi to być ASO, wystarczy zwykły warsztat nieautoryzowany, który z pewnością będzie tańszy. Warsztat musi nam wystawić potwierdzenie wykonania usługi, w ASO dostaniemy „wyciąg ze świadectwa homologacji”. Koszt demontażu kratki w Toyocie Corolli z 2003 roku (hatchback 5d) to 200 zł. W tej kwocie jest też koszt zamontowania środkowego pasa bezpieczeństwa na kanapie. Koszt nowego, trzypunktowego pasa bezpieczeństwa do tego auta to 600 zł. Alternatywy nie ma, bo prawo zakazuje obrotu używanymi pasami bezpieczeństwa. Oryginalny podgłówek środkowy (o ile go nie ma – czasem nie był demontowany) kosztuje aż 1100 zł, ale na aukcjach internetowych można bez problemu kupić używany za 50-80 zł.
Kratka w aucie? Wyjaśniamy jak się je pozbyć?Źródło: Auto Świat