Luksusowy w każdym calu

SRX po face liftingu, który wiosną trafił do sprzedaży w Polsce, to auto, które może zaszkodzić dominacji niemieckich i szwedzkich modeli w klasie premium. Wprowadzone drobne zmiany w stylistyce nadwozia oraz poważniejsze we wnętrzu sprawiły, że model prezentuje się jeszcze bardziej elegancko i luksusowo. W starciu z konkurentami oferuje też atrakcyjne wyposażenie i ceny, które dla wersji podstawowej zaczynają się od 186 tys. zł. Cadillac wziął sobie do serca uwagi klientów, którzy SRX-owi pierwszej generacji zarzucali zbyt tandetne wykończenie i jakość materiałów. W nowym modelu kokpit pokryty jest ręcznie szytą skórą, wskaźniki są czytelne, a ergonomia obsługi przyrządów wzorowa. Już w podstawowej wersji instalowany jest system audio Bose gwarantujący wysoką jakość dźwięku. Opcjonalnie oferowany jest system Bose 5.1 Cabin Surround z nawigacją DVD i dodatkowym kolorowym monitorem dla pasażerów drugiego rzędu. O wygodę podróżujących dba automatyczna, dwustrefowa klimatyzacja. Prezentowany egzemplarz to topowa wersja Sport Luxury. Zajęcie optymalnej pozycji za kierownicą ułatwiają elektrycznie regulowane fotel i kolumna kierownicy oraz przesuwane pedały gazu i hamulca. 5 pasażerów Cadillaca będzie podróżować w komfortowych warunkach. W razie potrzeby zmieści się tu nawet 7 osób.Dwa dodatkowe siedzenia wysuwane są spod podłogi bagażnika. Pojemność tego ostatniego także imponuje: w zależności od ustawienia foteli sięga od 240 do nawet 1970 l. 6-cylindrowy silnik o mocy 258 KM bez trudu radzi sobie z 2-tonowym autem. Stały napęd na 4 koła, układ kontroli trakcji StabiliTrak oraz aktywne zawieszenie Magnetic Ride Control zapewniają wysoki komfort jazdy i swobodę poruszania się w różnych warunkach drogowych.