Zacznijmy od odpowiedzi na pytanie – czy warto zamontować światła do jazdy dziennej? Wielu kierowców twierdzi, że to czynność pozbawiona sensu. Czy tak jest naprawdę? Aby zrozumieć ideę świateł do jazdy dziennej warto przyjrzeć się konstrukcji reflektora świateł mijania, oraz światła „dziennego”. Ten pierwszy został stworzony do oświetlania drogi przed kierowcą, czyli ma skutecznie rozjaśniać nam noc. Natomiast światła do jazdy dziennej to oświetlenie sygnałowe stworzone z myślą o tym aby auto było widoczne z jak największej odległości.
Zalety - Oczywiście nikogo nie zmuszamy do montażu świateł do jazdy dziennej, ale warto spojrzeć na to zagadnienie z drugiej strony. Brak owego wyposażenia w pojeździe zmusza nas do jazdy przez cały rok na światłach mijania. Jaki jest tego efekt? Częste wymiany żarówek oraz spadająca z każdym miesiącem wydajność fabrycznego oświetlenia. Tak, reflektory samochodu jak każda inna część auta zużywają się. Czy zatem stać nas na częste wymiany, żarówek i pozostałych elementów oświetlenia pojazdu?
Bezpieczeństwo – specjaliści spierają się, czy obowiązek jazdy na światłach przyczynia się do zmniejszenia liczby wypadków, czy wręcz przeciwnie – sprawia, że piesi i rowerzyści narażeni są na większe niebezpieczeństwo. W jednych krajach politycy ochoczo uchwalają kolejne nakazy, w innych po kilkuletnich programach pilotażowych władze wycofują się z takich projektów, argumentując, że przyniosły one efekty przeciwne do oczekiwanych. Obecnie pewne jest tylko to, że w Polsce za jazdę bez świateł zapłacimy mandat, a to już wystarczający powód, żeby pamiętać o ich włączaniu. Ale czy naprawdę trzeba pamiętać? Światła do jazdy dziennej włączają się i gasną automatycznie.
Trochę historii - Jeszcze w 2009 roku montaż świateł do jazdy dziennej był pozbawiony większego sensu, bowiem wraz z nimi powinny jednocześnie się włączać również tylne światła pozycyjne – więc montaż zgodny z obowiązującymi ówcześnie przepisami wymagał skomplikowanych modyfikacji instalacji elektrycznej pojazdu.
Stan obecny – od 2009 roku obowiązują przepisy, które pozwalają zmniejszyć uciążliwości związane z całodobową jazdą na światłach. W ciągu dnia można już, używać wyłącznie przednich, homologowanych świateł do jazdy dziennej.To właśnie dzięki nowym przepisom można bez żadnych modyfikacji montować zestawy świateł produkcji renomowanych zagranicznych producentów, które do niedawna nie spełniały wymogów obowiązujących w Polsce.
Galeria zdjęć
1/21 Po rozpakowaniu szukamy miejsca na prawidłowy montaż świateł do jazdy dziennej, musimy pamiętać aby odległość między lampami była nie mniejsza niż 60 cm, same światła nie były osadzone maksymalnie 40 cm od boku auta, a ich wysokość od podłoża wynosiła co najmniej 25 cm
2/21 Kolejnym krokiem jest demontaż atrapy w celu sprawdzenia czy w wybranym przez nas miejscu zmieszczą się wybrane przez nas światła do jazdy dzienej
3/21 Po demontażu sprawdzamy czy światła się zmieszczą
4/21 Do światła przykładamy zdemontowaną wcześniej atrapę aby sprawdzić, które które elementy trzeba wyciąć aby światło było widoczne
5/21 Po zaznaczeniu miejsca w którym "dzienne" będzie wystawać z atrapy wycinamy otwór o odpowiednich rozmiarach
6/21 Po wycięciu otworu w atrapie sprawdzamy czy zrobiliśmy to dobrze i nie trzeba nic docinać. Pamiętaj, że lepiej za pierwszym razem wyciąć mniejszą dziurę - przecież łatwiej ją powiększyć, niż uzupełnić w przypadku zbyt dużego wycięcia
7/21 Skoro już wiemy, że wszystko pasuje, montujemy lampę w zderzaku. My zdecydowaliśmy się na modyfikację uchwytu dostarczonego przez producenta - cóż, uniwersalne mocowania czasem trzeba zmodyfikować
8/21 Po przygotowaniu pierwszego miejsca mocowania, przykręcamy lampę do zderzaka i...
9/21 ... udajemy się do warsztatu, gdzie modyfikujemy lewe mocowanie lampy
10/21 Następnie przykręcamy solidnie światło do jazdy dziennej
11/21 Po przykręceniu lampy ponownie montujemy atrapę. Takie same czynności wykonujemy z drugiej strony samochodu
12/21 Światła już zamontowane, czas na podłączenie świateł do instalacji elektrycznej samochodu
13/21 W pierwszej kolejności szukamy przewodu, w którym (plus) czyli napięcie pojawia się po włączeniu zapłonu
14/21 Następnie przykręcamy przewód masowy,
15/21 a na samym końcu wpinamy się do instalacji świateł postojowych, tak aby po ich włączeniu światła do jazdy dziennej gasły
16/21 Światła do jazdy dziennej WYŁĄCZONE
17/21 Światła do jazdy dziennej WŁĄCZONE
18/21 Efekt końcowy - jak widać nawet produkt uniwersalny możemy podłączyć tak aby samochód wyglądał tak jakby wyjechał z nimi z fabryki
19/21 Dlaczego warto kupić, markowy produkt? Odpowiedź jest prosta - ponieważ w pudełku poza światłami do jazdy dziennej znajdziemy...
20/21 ... bardzo czytelną instrukcję montażu,
21/21 oraz profesjonalnie wykonany komplet okablowania.
