Nowa Toyota Yaris w teście zderzeniowym uzyskała łącznie 35 punktów: 5 gwiazdek za bezpieczeństwo pasażerów, 3 gwiazdki za bezpieczeństwo dzieci i 2 za ochronę pieszych. Tym samym obecny model poprawił wynik swojego poprzednika (test z 2000 roku), który osiągnął wynik 29 punktów i uzyskał lepsze noty od modeli Renault: Clio i Modus. Bezpieczniejszy okazał się natomiast Peugeot 1007.

Wyposażony w sporą ilość poduszek powietrznych (dwie z przodu, boczne, na kolana po stronie kierowcy oraz kurtynowe) Yaris osiągnął bardzo dobre rezultaty w zderzeniu czołowym. Przy prędkości 64 km/h podczas frontalnego uderzenia zarówno kierowca jak i pasażer nie są narażeni na poważne obrażenia. Jedyna uwaga dotyczy bezpieczeństwa klatki piersiowej, która może zostać uderzona przez kolumnę kierowniczą. W przeprowadzonym badaniu przemieściła się o 41 mm w górę. Dolne partie ciała zostały nienaruszone. Podobnie ma się sytuacja w przypadku uderzenia bocznego. Ochrona głowy wypadła bardzo dobrze.

Kolejny japoński samochód - Daihatsu Sirion, niestety nie wypadł aż tak dobrze jak Yaris. Przy zderzeniu czołowym kierowca i pasażer siedzący z przodu mogą doznać mocnych obrażeń nóg - szczególnie ud. Jest to już standardowa bolączka Daihatsu. Testowany w 2000 roku model Sirion M100LS był bardzo niebezpieczny dla kierowcy, jednak osiągnął lepszy wynik w stosunku do obecnej wersji jeśli chodzi o ochronę pasażera siedzącego z przodu.

Widocznym przemieszczeniom uległa centralna konsola, kierownica oraz stacyjka zapłonu. Zniekształceniu uległa także belka łącząca przednią szybę z drzwiami. Dobrze natomiast wypadło uderzenie boczne przy prędkości 50 km/h. Mimo, że Sirion nie posiada żadnych poduszek bocznych to w przypadku takiej kolizji pasażerowie nie powinni być narażeni na poważne kontuzje.

Daihatsu Sirion otrzymało 4 gwiazdki za bezpieczeństwo pasażerów, 3 gwiazdki za bezpieczeństwo dzieci i 2 za ochronę pieszych, łącznie uzyskując 29 punktów.

Koncern Fiata może być natomiast zadowolony z testów zderzeniowych modelu Croma. Nowe kombi Fiata uzyskało wyniki zbliżone do nowego Volvo S40, VW Passata, BMW serii 3, Toyoty Prius czy też Peugeota 407 - uzyskując wynik 34 punktów w podziale: 5 gwiazdek za bezpieczeństwo pasażerów, 4 gwiazdki za bezpieczeństwo dzieci i 1 za ochronę pieszych.

Przy "czołówce" najwięcej obrażeń może doznać kierowca - głównie klatki piersiowej i dolnych partii nóg, jednak wszystko mieści się w normie. Z uderzeniem bocznym Croma radzi sobie bardzo dobrze, podobnie jest w przypadku ochrony najmłodszych pasażerów. Niestety nienajlepiej wypadły testy ochrony pieszych - tylko jedna gwiazdka od inżynierów Euro NCAP.