Auta używane

Czy nie grozi nam w związku z tym zalew złomu na kołach?- W Europie Zachodniej auta używane są bardzo popularne i poszukiwane. Średnio kupuje się ich 2-3 razy więcej niż nowych, jest to więc olbrzymi rynek. Ale w większości przypadków są to pojazdy kilkuletnie, w dobrym stanie technicznym, po przeglądzie, kupowane u dilerów danej marki, z co najmniej półroczną gwarancją. Mają mnóstwo zalet i jedną wadę - nie są tanie. Dobrych, używanych aut na Zachodzie nikt nie sprzedaje za bezcen. Potrzeby i oczekiwania klientów w Polsce są inne - chcą kupić samochód jak najtaniej. Stan techniczny, przebieg, ewentualne wcześniejsze kolizje są sprawą wtórną. - Już teraz można usłyszeć opinie, że po maju będzie można np. w Niemczech kupić "dobre" auto za 100 czy 200 euro. - To złudzenia. Za taką cenę można kupić tylko złom. Obawiam się napływu takich pojazdów do Polski. Gdyby tak się stało, wzrośnie jeszcze bardziej zagrożenie na drogach, a za jakiś czas pojawi się problem złomowania tych wraków na kołach. Mam nadzieję, że przygotowywane przez Ministerstwo Infrastruktury akty prawne zapobiegną takim sytuacjom i postawią tamę wrakom na kołach.- Jak można się ustrzec wpadki przy kupnie używanego samochodu sprowadzonego z zagranicy?- Tu są dwie sytuacje. Pierwsza, gdy sami sprowadzamy takie auto, i druga, gdy kupujemy w Polsce już sprowadzony samochód. W obu przypadkach radzę wybierać auta mające nie więcej niż 5-6 lat i z przebiegiem do 150 tysięcy kilometrów. Między bajki trzeba włożyć zapewnienia handlarzy, że choć auto ma np. 10 lat, to jego przebieg nie przekracza 100 tys. km. Rzeczywisty będzie w tym przypadku co najmniej dwa, a nawet trzy razy większy! Trzeba też dokładnie obejrzeć auto z zewnątrz i wewnątrz, sprawdzić szerokość szczelin wzdłuż maski, klapy bagażnika, przy drzwiach. Różne szerokości tych szczelin świadczą o wcześniejszych powypadkowych naprawach blacharskich. Trzeba również sprawdzić stan blach pod wykładzinami i dywanikami w kabinie i w bagażniku. Diagnozy wymaga również silnik - czy zbytnio nie dymi, czy nie pracuje zbyt głośno, czy nie widać na nim i pod nim wycieków oleju.Przy kupnie auta używanego nie można dać się ponieść emocjom. Ładnie wyglądający lakier i tapicerka to nie wszystko. Naprawy wyeksploatowanych pojazdów są drogie. Pamiętajmy więc: nikt nie rozdaje dobrych aut za darmo!