Duże wahania temperatury powodujące skraplanie pary wodnej w silniku, zimne rozruchy sprawiające, że nadmiar paliwa spływa po gładziach cylindrów do miski olejowej –zimowe warunki jazdy były bardzo niekorzystne dla oleju silnikowego.
Jeśli samochodu używano głównie do jazdy na krótkich odcinkach, to silnik prawdopodobnie często był niedogrzany, co z kolei oznacza, że ani domieszka wody, ani rozcieńczające olej paliwo nie zostały z niego odparowane. To zupełnie wystarczający powód do tego, żeby wymienić olej właśnie teraz.
Oleje silnikowe
Należy dobierać zgodnie z zaleceniami producenta auta. Nie liczy się marka produktu, ale jego parametry. Nie wolno przesadzać w żadną stronę – tak jak staremu silnikowi zaszkodzi niskooporowy olej syntetyczny, tak wysilonemu turbodieslowi na pewno nie będzie służył tani olej mineralny.
Uwaga na auta z filtrami cząstek stałych – one też potrzebują specjalnych olejów!
Nie za dużo, nie za mało
Nawet jeśli nie zamierzasz wymieniać jeszcze oleju, sprawdź jego poziom.Warto to robić przy każdym tankowaniu. Wyjmij bagnet dopiero po kilku minutach od zgaszenia silnika. Pamiętaj – zupełnie nowe jednostki też mogą zużywać olej!
Maź pod korkiem
To emulsja, która powstaje po zmieszaniu wody z olejem w wyniku eksploatacji auta wyłącznie na krótkich odcinkach lub na skutek uszkodzenia uszczelki pod głowicą. W pierwszym przypadku wystarczy wymienić olej, w drugim – konieczna jest naprawa silnika.
Wymiana oleju
Wprawdzie olej można kupić i wymienić samodzielnie, ale nie warto tego robić. W niezależnych warsztatach nalewany z beczkibywa tańszy niż w sklepach. Jeśli zdecydujemy się powierzyć wymianę serwisowi, odpadnie problem, co zrobić z przepracowanym olejem.