Czy to już czas na nowy akumulator? Sprawdź to, zanim kupisz nowy

• Nowoczesne auta są bardziej wrażliwe na zużycie akumulatora, co może skrócić jego żywotność
• Do sprawdzenia kondycji akumulatora służą specjalne testery warsztatowe, które sprawdzają zachowanie akumulatora pod obciążeniem
• Można stwierdzić zużycie akumulatora poprzez nietypowe zachowania samochodu, ale testery warsztatowe dają bardziej precyzyjne wyniki

Trzy lata i czas na nowy akumulator? Nie musi tak być, jednak zużycie akumulatora w tak krótkim czasie mechaników już nie dziwi. Prawdą jest bowiem, że żywotność akumulatorów rozruchowych w samochodach skraca się. Przyczyn jest wiele, w tym jedna zaskakująca: nowoczesne auta nie tylko mają więcej urządzeń elektrycznych obciążających akumulator, lecz także są bardziej wrażliwe na jego zużycie. Bogate wyposażenie zwiększa ryzyko, że akumulator będzie działać krótko.

• Przeczytaj także: Ruszyły kontrole KAS. Kierowcy w szoku, bo policja nigdy tego nie sprawdzała

Starsze samochody miały większą "cierpliwość akumulatorową"

Dawniej typowym, a często jedynym objawem zużycia akumulatora, były poranne problemy z rozruchem silnika. Rozrusznik kręcił za wolno, aby uruchomić silnik albo akumulator był na tyle słaby, że dawał silnikowi tylko jedną szansę. Wtedy stawało się jasne: czas na nowy akumulator. Stary akumulator zazwyczaj był w tym momencie tak skrajnie zużyty, że nie nadawał się już do niczego. W nowszych samochodach słabość akumulatora często staje się zauważalna na długo przed pierwszymi poważnymi problemami z rozruchem. Nie znaczy to jednak wcale, że warto zwlekać z wymianą.

Pięć objawów zużycia akumulatora: czy ty też widzisz to w swoim aucie?

A oto kilka objawów świadczących o problemach z zasilaniem w samochodzie:

• Układ start-stop staje się mniej aktywny. System, który wyłącza silnik na postoju i uruchamia go w chwili naciśnięcia pedału sprzęgła albo zwolnienia pedału hamulca, potrzebuje wręcz idealnych warunków do działania. Nie może być zbyt zimno, bo trzeba grzać silnik, nie może być zbyt gorąco, bo musi działać klimatyzacja, układ katalityczny nie może być nierozgrzany albo nadmiernie schłodzony, no i napięcie w instalacji elektrycznej auta musi być stabilne, aby zasilać światła, wentylator i inne elementy wyposażenia. Gdy napięcie spada, silnik się uruchamia, a jeśli napięcie w instalacji nie jest to dość wysokie, układ start-stop w ogóle się nie uaktywnia. To dlatego spadek aktywność tego układu może wynikać ze zużycia akumulatora i być jego pierwszym objawem. Oczywiście, przyczyn niedziałania start-stopu może być wiele, dlatego jest to tylko jedna ze wskazówek.
• Opóźniona dostępność niektórych elementów wyposażenia po uruchomieniu silnika. Współczesne auta wyposażone są w układy zarządzania energią, które dbają o stabilność napięcia. Z tego względu niektóre elementy wyposażenia, zwłaszcza mniej istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa jazdy (np. ogrzewanie foteli, kierownicy, itp.), mogą być niedostępne na przykład przez kilka minut po uruchomieniu zimnego silnika. Jeśli widzicie, że problemy z włączeniem np. ogrzewania foteli pojawiają się częściej niż w przeszłości, może to wynikać ze zużycia akumulatora.
• Po uruchomieniu widzimy komunikat na desce rozdzielczej mówiący o uruchomieniu trybu oszczędzania energii lub podobny. Jeśli wcześniej nie obciążaliśmy mocno akumulatora, włączając na dłuższy czas muzykę na postoju albo światła, czy np. korzystając ze spalinowego ogrzewania postojowego (które, co dla wielu może być zaskoczeniem, potrzebuje do działania także energii elektrycznej), to taki komunikat jest aż nadto czytelny.
• Rozrusznik kręci, silnik nie odpala, dopóki nie podłączymy zewnętrznego źródła prądu.

Jeśli musimy często pożyczać prądu, będą tegpo konsekwencje. Wymiana akumulatora na nowy to miniumŹródło: Auto Świat

To specyficzny objaw wynikający z tego, że rozrusznik nie osiąga minimalnej prędkości niezbędnej do uruchomienia układu wtryskowego silnika. W niektórych samochodach ten próg ustawiony jest dość wysoko, tak więc można nie zauważyć, że rozrusznik kręci nieco wolniej niż w przeszłości. Gdy jednak podłączymy drugi akumulator albo booster, silnik uruchamia się… Przyczyny takiej sytuacji mogą być co najmniej dwie: jedna to słaby akumulator, a druga to… zużyty rozrusznik. Jeśli rozrusznik ma już swój najlepszy czas za sobą, wymiana akumulatora pewnie pomoże, ale tylko na chwilę.

• Rozrusznik kręci wyraźnie zbyt wolno – sytuacja jest czytelna, akumulator jest martwy. Ale czy na pewno? Jeśli układ ładowania działa dobrze, w instalacji nie ma żadnych zwarć ani innych problemów, wymiana akumulatora na pewno pomoże. Bywa jednak, że coś poza akumulatorem nie działa tak, jak powinno.
• Akumulator ulega szybkiemu rozładowaniu na postoju. W tej sytuacji także przyczyny mogą być co najmniej dwie: jako że w każdym samochodzie są urządzenia zużywające prąd na postoju, słaby akumulator zwyczajnie nie wytrzymuje nocy – napięcie spada, pojawiają się kłopoty z uruchomieniem silnika i tak będzie, dopóki nie kupimy nowego akumulatora. Ale uwaga: być może mamy jakieś zwarcie w instalacji elektrycznej albo jakieś urządzenie zepsuło się i zużywa zbyt dużo prądu; w takiej sytuacji wymiana akumulatora pomoże na chwilę, a potem znów będzie potrzebna wymiana akumulatora…

Jak więc sprawdzić stan akumulatora?

Kontrola stanu akumulatoraŹródło: Auto Świat / ACZ

Wbrew pozorom zwykły garażowy multimetr mierzący napięcie nie jest narzędziem, które pozwoli zbadać kondycję akumulatora. Za pomocą multimetru można jedynie zmierzyć napięcie, ale niewiele to mówi. Do sprawdzania kondycji akumulatora służą specjalne testery warsztatowe, które imitują obciążenie baterii. Test trwa krótką chwilę, a wynik sprawności akumulatora podawany jest słownie albo w procentach – i wszystko jasne. Test nie jest drogi, a często nawet darmowy – warsztat chętnie sprawdzi nam akumulator, aby potem sprzedać nam nowy.

Ale uwaga: taki test ma sens tylko wtedy, gdy sprawdzamy akumulator naładowany. Jeśli przebadamy akumulator rozładowany, test wypadnie dla niego negatywnie, nawet jeśli jest jeszcze dobry.

Natomiast wymianie akumulatora na nowy powinno towarzyszyć sprawdzenie instalacji elektrycznej samochodu – zwłaszcza jeśli poprzedni akumulator "padł" szybko. Jeśli poprzedni akumulator działał długo, jest większa szansa, że poza nim wszystko jest sprawne.

• Przeczytaj także: Warszawa M-20 nr 000001 odnaleziona. Pierwsze powojenne auto z FSO przetrwało

Co uprawdopodabnia zużycie albo usterkę akumulatora?

Problem się powtarza? Niezależnie od praprzyczyny, akumulator tego nie przeżyjeŹródło: Auto Świat

Jest kilka sytuacji, gdy zużycie albo usterka akumulatora w naszym samochodzie staje się bardzo prawdopodobna:

• Jeśli zostawiłeś samochód na światłach na dłużej, np. na dwie doby i po przyjściu do samochodu akumulator nie daje znaku życia, prawdopodobnie jest uszkodzony. W temperaturze ok. 20 stopni Celsjusza jego szanse na przeżycie rosną, ale gdy jest znacznie cieplej albo znacznie chłodniej, są bardzo niewielkie. Prawdopodobnie głęboko rozładowany akumulator pomimo naładowania nie będzie nadawał się do użytku. Tak, dobre ładowarki mają funkcję odsiarczania, ale nie oczekujcie cudów.
• Akumulator ma już swoje lata… nie sposób określić granicy, bo zależy ona w dużym stopniu od warunków eksploatacji akumulatora, ale we współczesnych samochodach zużycie akumulatora po trzech, czterech latach nie powinno dziwić.
• Po dłuższym okresie problemów z akumulatorem trafiasz do warsztatu i dowiadujesz się, że pierwotną przyczyną problemów jest zużyty rozrusznik albo jakaś usterka w instalacji elektrycznej auta. Prawdopodobnie także akumulator eksploatowany w takich warunkach jest już tak "zmęczony", że nadaje się wyłącznie do utylizacji. Ale to można sprawdzić testerem – i warto to zrobić, aby nie wydawać pieniędzy bez sensu.