Jeżeli zatrzymamy się na jezdni blisko jej krawędzi lub na poboczu, musimy upewnić się, czy żaden pojazd nie zamierza nas omijać. Na drodze pozamiejskiej widoczny z tyłu samochód może nadjeżdżać bardzo szybko. Ponadto ze względu na "martwe pole" w lusterku obejrzyjmy się przez szybę i upewnijmy się, czy możemy otworzyć drzwi. Trzeba też właściwie ocenić czas, jaki będzie potrzebny na opuszczenie samochodu, ewentualne zamknięcie drzwi kluczykiem i zejście z jezdni. Czynności te nie mogą w żadnym stopniu utrudnić ruchu innym kierowcom, którzy w tym czasie zbliżają się do naszego auta. Kierowca powinien zadbać, aby pasażerowie nie wysiadali od strony jezdni tylko na chodnik, choć przepis tego nie zabrania. Ostrożność należy również zachować przy otwieraniu drzwi na parkingu, gdyż i tu zdarzają się kolizje. Jeżeli wjeżdżamy na miejsce, obok którego pozostaje wolne stanowisko, upewnijmy się, czy w tym czasie nie podjeżdża inny pojazd - z otwarciem drzwi wstrzymajmy się do momentu, aż zajmie on miejsce. Oczywiście, wjeżdżając na wolne stanowisko, spójrzmy, czy auto obok nie ma otwartych drzwi. Niebezpiecznie zachowują się niektórzy, zwłaszcza młodzi kierowcy wjeżdżający na wolne miejsce parkingowe z dużą prędkością i hamujący tuż przed krawężnikiem lub innym autem.Brakiem ostrożności niekiedy wykazują się również pasażerowie otwierający drzwi od strony chodnika. W tym przypadku też należy upewnić się, czy nie uderzymy drzwiami pieszego idącego blisko krawężnika. Zwłaszcza kierowcy taksówek powinni zwracać na to uwagę wysiadającym pasażerom spieszącym się np. do pociągu lub teatru.
Drzwi pod paragrafem
Warto przypomnieć, że ta powtarzana wielokrotnie czynność jest uregulowana ustawowo: "Zabrania się otwierania drzwi pojazdu, pozostawiania otwartych drzwi lub wysiadania bez upewnienia się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia". Oto kilka przykładowych sytuacji.