Jest go bardzo dużo, złoża są podobno niewyczerpane. W gazie ziemnym (w odróżnieniu od ropy) nie ma siarki, a ta, jak wiadomo jest niezwykle szkodliwa szczególnie dla nowoczesnych wtryskiwaczy. Stosując gaz, nie musimy więc martwić się o szybkie zużycie delikatnych elementów aparatury wtryskowej silnika. Produkty spalania gazu ziemnego nie są trujące - powstaje bowiem dwutlenek węgla i para wodna. Kolejna zaleta to wysoka liczba oktanowa dochodząca do 130.Skoro gaz ziemny ma tyle zalet, to dlaczego nie jest szeroko stosowany? Wymaga bowiem przystosowania silnika oraz sprężenia w zbiorniku do około 250 atmosfer. Gaz ziemny składa się w ok. 90 procentach z metanu - to gaz wybuchowy, jeśli występuje w stężeniu 5-15 proc. Sprężony jest bezpieczny, trzeba mieć tylko odpowiedni zbiornik. Gaz ziemny najlepiej nadaje się do zasilania silników Diesla. Ale silnik należy odprężyć, stopień sprężania musi wynosić około 15:1, w zwykłych dieslach jest wyższy. Z powodu zmniejszonego stopnia sprężania taki silnik nie może być "dwupaliwowy", nie da się go zasilać raz gazem, a następnie olejem napędowym. To jest pewne ograniczenie. A czy są próby zasilania gazem ziemnym silników benzynowych? Tak. Gaz ziemny musi mieć jednak wcześniejszy zapłon niż benzyna, trzeba było więc opracować urządzenie przestawiające zapłon.