Mimo to wciąż niebagatelną rolę grają koszty. Aby pozyskać konsumenta, trzeba zaoferować mu jak najniższą cenę. Na zaawansowane rozwiązania techniczne można sobie zatem pozwolić tylko w najwyższej klasie sprzętu.
W popularnych segmentach stosuje się natomiast starsze, ale i tańsze projekty. Nie ma nic za darmo. Za nowoczesność trzeba sporo zapłacić, ale nie każdego klienta na to stać. Ważne jest również, że nie wszystkim potrzebne są najnowsze konstrukcje.
Istotne znaczenie ma jakość systemu audio w samochodzie. Komu wystarczy para prostych głośników z przodu, nie musi poszukiwać wyrafinowanych radioodtwarzaczy. Do satysfakcjonującego odbioru stacji radiowych i słuchania muzyki z kaset czy płyt CD wystarczy najprostszy model z wbudowanym dekoderem systemu RDS.
Nie trzeba również inwestować w bardzo dobre przewody połączeniowe. Kable stanowiące fabryczne wyposażenie samochodu wystarczą na potrzeby prostego radia i niedrogich głośników.
Kto jednak stawia wysokie wymagania, powinien skorzystać z wielu nowoczesnych rozwiązań. Ci, którzy często słuchają programów radiowych, mogą wybrać odbiorniki wyposażone w układy zawężania pasma odbioru.
Ma to szczególnie istotne znaczenie w miastach, gdzie poszczególne pasma częstotliwości przydzielono dla wielu nadawców. Jeśli każda z rozgłośni korzysta z silnych nadajników, może wystąpić niebezpieczeństwo wzajemnego zakłócania sygnału przez sąsiadujące stacje.
W konsekwencji do słuchacza dociera program razem z mocnymi zniekształceniami. Aby wyeliminować niepożądane efekty, analogowy tuner radiowy stale analizuje jakość sygnału FM.
W przypadku jakichkolwiek interferencji sprzęt ogranicza pasmo odbioru do częstotliwości, na której jest emitowany tylko czysty sygnał.Kto nie przepada za tradycyjnym radiem i nade wszystko ceni jakość, jaką zapewnia płyta CD, ma duże pole do popisu.
By w pełni wykorzystać walory cyfrowego zapisu, przyda mu się sporo mocy. Warto zatem zainwestować w wysokiej klasy zestawy dwu- lub trójdrożne, które byłyby zasilane z oddzielnych wzmacniaczy. Aby zapewnić wysoką jakość sygnału, przyda się radioodtwarzacz z przedwzmacniaczem, który przekazuje większe napięcie na wyjściach sygnałowych.
Jeśli wyjścia nie będą wykorzystywane, wówczas lepiej nie wybierać jednostki sterującej z oznaczeniem 4 V. Zapłacimy bowiem za właściwości, z których nie będziemy mieli pożytku.
Zwolenników kolorowych wyświetlaczy stale przybywa, szczególnie po stronie producentów. Niemal wszyscy mają w swojej ofercie modele z tęczowymi wskazaniami na ekranie.
Liczy się jeszcze jakość odczytu, a z tym jest już znacznie gorzej. Kupując radio warto zwrócić uwagę na nasycenie barw i regulację kontrastu. Nic bowiem tak nie męczy wzroku jak bardzo trudny odczyt wskazań radioodtwarzacza. Aby temu przeciwdziałać, Japończycy wzbogacili ekran o superjasną lampę CFL.
Zapewnia ona silne nasycenie barw i intensywne świecenie, co można docenić w ciągu dnia przy silnym nasłonecznieniu, gdy tradycyjne modele są nieczytelne. To co jest dobre w ciągu dnia, nie musi być korzystne w nocy.
Gdyby nie zastosowana regulacja, CFL oświetlałby połowę kabiny samochodu i oślepiał kierowcę. Warto zatem sprawdzić przed zakupem skalę regulacji, by uniknąć kłopotów w czasie jazdy o zmierzchu.
Łatwo natomiast docenić coraz częściej oferowany magnes neodymowy. Dzięki niemu nowoczesne głośniki wyróżniają się płytkim montażem i zachowują jakość dźwięku.
Zastosowanie drogiego neodymu jest konieczne przede wszystkim wówczas, gdy w drzwiach jest niewielka przestrzeń na instalację głośników. Dotyczy to w szczególności popularnych aut z najniższych klas.
Ze względu na małą powierzchnię i szerokość drzwi ilość miejsca we wnęce montażowej jest bardzo ograniczona, co wymaga stosowania specjalnie przygotowanych modeli szerokopasmowych. Zastosowany w nich tradycyjny układ z niewielkim magnesem ferrytowym ograniczałby znacznie możliwości przetwarzania dźwięku.
Zachowuje bowiem właściwości magnetyczne charakterystyczne dla większych wersji z ferrytu. Niestety, nowy rodzaj magnesu jest kosztowny, co odpowiednio wpływa na cenę całego głośnika.
Warto pamiętać, że ogromna konkurencja wymusza na biurach konstrukcyjnych firm pośpieszne przygotowania. Pośpiech nie sprzyja dopracowaniu urządzeń.
Lepiej zatem w przypadku rewolucyjnych rozwiązań zachować wstrzemięźliwość i poczekać kilka miesięcy, gdy sprzęt zostanie poddany szczegółowym testom przez fachową prasę i instalatorów.Tomasz Okurowski