Auto Świat > Porady > Eksploatacja > Opony do samochodów elektrycznych - też czarne, też okrągłe, ale całkiem inne?

Opony do samochodów elektrycznych - też czarne, też okrągłe, ale całkiem inne?

Nieznane wcześniej problemy z właściwym doborem opon do samochodu dotyczą nie tylko aut elektrycznych, ale też rosnącej liczby samochodów z napędem hybrydowym. Maleje bowiem znaczenie wysokich indeksów prędkości, za to decydującą kwestią staje się masa samochodów. Jak więc stwierdzić, czy opony, jakie chcemy kupić, są właściwe?

Oznaczenie opony o zwiększonej nośności – dostosowanej do samochodów na prąd i hybrydowych
Oznaczenie opony o zwiększonej nośności – dostosowanej do samochodów na prąd i hybrydowychŹródło: Continental
  • Opony do samochodów elektrycznych muszą być dostosowane do wyjątkowo wysokiego obciążenia
  • Niektóre samochody elektryczne wymagają ogumienia o nietypowym rozmiarze
  • W samochodach elektrycznych większe znaczenie niż w przypadku aut spalinowych mają opory toczenia generowane przez opony

Samochody elektryczne, a także znaczna część aut z napędem hybrydowym, mają cechy wymuszające stosowanie opon o innych właściwościach niż te, które prezentują opony do „zwykłych” samochodów. Czym się różnią?

Wyższa masa: samochody elektryczne i hybrydowe ważą więcej. Dużo więcej – pusty samochód elektryczny może ważyć tyle, ile wynosi dopuszczalna masa całkowita jego spalinowego odpowiednika! W efekcie pojawiają się nowe oznaczenia nośności opon, które projektowane są specjalnie pod kątem samochodów o zwiększonej masie. W większości modeli aut nie ma możliwości zastosowania po prostu większych kół, które maiłyby naturalnie wyższą nośność – konieczne jest zwiększenie nośności opon w aktualnie stosowanych rozmiarach. Jednocześnie pojawia się konieczność dostosowania opon do większych obciążeń podczas hamowania i na zakrętach.

Wysoki moment obrotowy: napęd elektryczny wyróżnia się wysokim momentem obrotowym, co przekłada się na przyspieszenie. Ma znaczenie dostępność wysokiego momentu w każdym zakresie prędkości i obrotów silnika.

Ograniczony zasięg: „krótką kołdrą” samochodów elektrycznych (ale też hybryd z wtyczką) jest ograniczony zasięg. W takim samochodzie zmniejszenie oporów toczenia opon ma znaczenie większe niż w „zwykłym” samochodzie spalinowym. Można powiedzieć, że „jest z czego ciąć” – obecnie suma oporów toczenia opon odpowiada za 20-30 proc. zużycia energii przez samochody.

Niższa prędkość maksymalna: samochody z napędem elektrycznym z powodu konieczności oszczędzania energii mają w większości przypadków elektronicznie ograniczoną prędkość maksymalną do 140 albo 160 km/h. W takiej sytuacji indeks prędkości opon „Q” (do 160 km/h) okazuje się w zupełności wystarczający. Jednocześnie coraz więcej samochodów z napędem hybrydowym ma elektronicznie ograniczoną prędkość do 180 km/h, co odpowiada indeksowi prędkości S. Tymczasem osobowe samochody spalinowe – w większości – wyposażane są w opony umożliwiające jazdę z prędkością od 190 km/h wzwyż.

Niska hałaśliwość napędu: ta cecha aut elektrycznych sprawia, że dźwięk generowany przez opony staje się bardziej dokuczliwy i zauważalny. Dobra opona do samochodu elektrycznego musi być cichsza niż opona do „zwykłego” samochodu z napędem spalinowym.

Opony do aut na prąd - jak je rozpoznać?

Continental EcoContact 6
Continental EcoContact 6Źródło: Continental

Niektóre samochody elektryczne mają specyficzne rozmiary opon, niespotykane w autach z napędem spalinowym. Weźmy np. BMW i3: ma 19- albo 20-calowe opony o szerokości od 155 do 175 mm przy jednocześnie stosunkowo wysokim profilu – czyli są to opony o dużej średnicy, ale bardzo wąskie! Niewielka szerokość opon ma redukować opory aerodynamiczne. W przypadku takich opon podaż modeli jest bardzo ograniczona, a jednocześnie wybór jest dość prosty. Jednak bardzo wiele samochodów elektrycznych ma opony, które wyglądają – jeśli chodzi o rozmiar – zupełnie normalnie. Tymczasem jednak pojawiają się nowe oznaczenia opon – np. HL. Opona z oznaczeniem HL – tłumaczy Dariusz Wójcik z firmy Continental – ma o 10 proc. wyższą nośność niż odpowiednik z oznaczeniem XL, a jednocześnie o 1/4 wyższą nośność niż standardowa opona. Continental ogłosił wprowadzenie pierwszej opony z indeksem HL na początku 2021 roku i jest to odpowiedź na potrzeby rynku samochodów elektrycznych oraz hybrydowych.

Symbol „HL” pojawia się na początku ciągu znaków opisujących rozmiar opony. Przykładowe oznaczenie: HL 245/40 R 19 101 Y XL.

Problemy z rozpoznaniem opony do samochodu elektrycznego pojawiają się w sytuacji, gdy ten sam model opony stosowany jest w normalnych samochodach – weźmy np. Continental EcoContact 6. Ten model opony oferowany jest po prostu w wielu opcjach – zarówno w nietypowych rozmiarach (np. pasujących do BMW i3), jak i o nośności odpowiedniej do aut na prąd. A zatem: kupując opony, należy zwracać uwagę i na właściwy rozmiar, i na dodatkowe oznaczenia, w tym te, które opisują nośność opony.

Opony do aut elektrycznych - niski hałas to podstawa!

Jak producenci opon walczą z hałasem wytwarzanym przez ogumienie? Nie zawsze cel da się osiągnąć, modyfikując samą rzeźbę bieżnika – ostatecznie opona nie tylko musi być cicha, ale też trwała, ma też zapewniać odpowiednią przyczepność podczas skręcania, przyspieszania i hamowania. Jedną z technologii (zaskakującą niektórych wulkanizatorów) jest stosowana już od dłuższego czasu wkładka ContiSilent: jest to warstwa lekkiej pianki wygłuszającej umieszczanej na wewnętrznej powierzchni opony (wzdłuż czoła bieżnika) nakładana już po zakończeniu zasadniczego procesu produkcyjnego. Ta warstwa obniża hałaśliwość we wnętrzu pojazdu nawet o 9 decybeli. Z oczywistych względów najbardziej korzystają z takich rozwiązań właściciele tych samochodów, które mają słabe fabryczne wygłuszenia.

Opony do aut elektrycznych - co ma się jeszcze zmienić?

Można się spodziewać, a w każdym razie producenci spodziewają się, że tak będzie, iż problem ograniczonych zasięgów aut elektrycznych będzie tracił na znaczeniu, a wraz z nim także zmaleje dodatkowe obciążenie związane z obecnością na pokładzie dzisiejszych ciężkich akumulatorów. Niemniej oszczędność energii uznaje się za tak samo ważną niezależnie od napędu samochodu. Rośnie na znaczeniu trwałość opon i możliwość wykorzystania ich, gdy już będą zużyte. Producenci myślą też o zastępowaniu kauczuku naturalnego innymi bardziej ekologicznymi materiałami – Continental np. wdraża wykorzystanie mieszanki produkowanej z mniszka lekarskiego – obecnie ta substancja już używana jest w oponach rowerowych. W przyszłości opony mają być równie czarne jak dziś, ale jednocześnie bardziej „zielone”.

Maciej Brzeziński
Maciej Brzeziński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków