Silnik w samochodzie potrzebuje chłodzenia, gdyby nie to, nie podziałałby zbyt długo. Na układ ten z reguły nie zwraca się uwagi, kiedy wszystko działa dobrze i niestety jest to błąd, bowiem nawet mała usterka może spowodować, że nasze auto zostanie unieruchomione. W czasach, gdy mamy rekordy temperatur maksymalnych i wszechobecne korki, cały układ chłodzenia powinien być w perfekcyjnej kondycji.
Jeśli wentylator przy chłodnicy pracuje cały czas, a wskazówka temperatury cieczy chłodzącej niebezpiecznie zbliża się do czerwonego pola, to znaczy, że jest jakiś problem. Przyczyn takiego stanu rzeczy może być sporo, jednak zanim wybierzemy się do mechanika, warto obejrzeć chłodnicę.
Zwróć uwagę na zanieczyszczenia
Może się zdarzyć, że przyczyną problemów jest po prostu brud, szczególnie w starszych samochodach. Choć chłodnica znajduje się pod maską i jest dość szczelnie zabudowana, to po latach mogą się na niej znajdować poprzyklejane zanieczyszczenia z dróg, owadów czy liści. Wtedy jej wydajność spada, czasem dość znacząco.
Jeśli więc widać, że chłodnica jest brudna, pierwszą rzeczą powinno być jej wyczyszczenie szczotką i wodą. Później obserwować, jak zachowuje się samochód.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Przepłucz układ
Po latach zanieczyszczenia pewnie też znajdują się wewnątrz układu. Niewiele osób interesuje się wymianą płynu chłodzącego, dlatego mogą tam być osady ze starego płynu, kamień czy elementy korozji. Często zdarza się nawet, że wymiana uszkodzonych elementów układu chłodzenia nie daje dobrych rezultatów, ponieważ w środku jest po prostu brudno.
W takim wypadku warto przepłukać układ, czasem nawet kilka razy i wlać świeży płyn chłodzący. Koszty nie są duże, choć czasem taka operacja może być czasochłonna. Może jednak przywrócić pełną sprawność tego bardzo istotnego układu. Pamiętajmy także, że wymiana płynu chłodzącego powinna odbywać się co około 2 lata.
