Podnośniki samochodowe - fabryczny nie znaczy dobry
Zdarza się wam majsterkować przy aucie? Jeśli tak, to nie liczcie na to, że podnośnik, który dostaliście wraz z autem, przy tym pomoże. Proste lewarki z przekładniami śrubowymi, jakie trafiają do fabrycznego wyposażenia aut, ledwie nadają się do użytku podczas wymiany przebitego koła – są niewygodne, działają powoli, ale przede wszystkim nie zapewniają pewnego podparcia samochodu.
Do garażu na pewno warto sprawić sobie coś innego, ale i do bagażnika auta można znaleźć lepsze rozwiązanie. Alternatywą dla fabrycznego podnośnika z przekładnią śrubową może być niewielki, hydrauliczny podnośnik butelkowy. Nawet te malutkie mają udźwig sięgający kilku ton – to znacznie więcej niż potrzeba do auta osobowego. Taki podnośnik samochodowy ma jednak kilka wad.
Pierwsza wada: nie pod każde auto da się go podstawić, bo jest stosunkowo wysoki – nawet najmniejsze modele mają kilkanaście centymetrów wysokości, czyli więcej, niż wynosi prześwit typowej osobówki po złapaniu gumy.
Druga wada: „słupek” podnośnika ma z reguły bardzo małe zakończenie – jeśli nie zostanie podstawiony pod naprawdę solidny, wzmacniany element podwozia lub użytkownik nie podłoży czegoś między podnośnik a nadwozie, to może on wręcz zrobić dziurę w podłodze czy w progu.
Trzecia wada: bardzo ograniczona wysokość podnoszenia, która wynosi zwykle zaledwie kilkanaście centymetrów. Bardzo wygodnym rozwiązaniem, ale tylko do warsztatu lub garażu, są dźwigniowe podnośniki hydrauliczne typu „żaba”, wyposażone w kółka. Już najtańsze modele są użyteczne podczas typowych napraw, ale sam taki podnośnik na pewno nie wystarczy.
Podnośniki samochodowe - pamiętaj o bezpieczeństwie
Podnośniki samochodowe z niższej półki mają często problem (szczególnie po pewnym czasie użytkowania lub choćby składowania) z utrzymaniem ciśnienia w siłowniku. Auto daje się wtedy wprawdzie podnieść, ale po chwili zaczyna powoli opadać. M.in. dlatego, jeśli auto ma być uniesione nie tylko na krótką chwilę, należy podstawić pod nie kobyłki lub przynajmniej podłożyć pod samochód zdjęte koło, żeby w razie awarii podnośnika lub zsunięcia się z niego auta nie opadło ono na ziemię, lub nie spadło na pracującą przy nim osobę.
Podnośniki samochodowe - uważaj na mechaników
Odbierając auto z warsztatu, warto je obejrzeć – mechanikom często zdarza się nieostrożnie podstawiać podnośniki samochodowe. Skutki? Powgniatane progi, zdarty lakier na podciągach. To wcale nie są drobne usterki, ich usunięcie bywa bardziej kosztowne od np. polakierowania wgiętego błotnika!
Galeria zdjęć
Pracuj ostrożnie! odnośnik należy ustawiać zawsze na równym i twardym podłożu. Miejsce podstawienia lewarka też trzeba wybierać starannie, w razie wątpliwości warto zajrzeć do instrukcji auta.
Fabryczne podnośniki są przeznaczone do okazjonalnego użytku (np. zmiana przebitego koła), a nie do prac przy aucie
Podnośnik fabryczny. Standardowe podnośniki trapezowe i inne proste lewarki z przekładnią śrubową, które znajdują się w fabrycznym wyposażeniu aut, są z reguły pomyślane do okazjonalnego użycia, np. przy wymianie koła. Zupełnie nie nadają się do poważniejszych prac przy samochodzie.
Podnośniki butelkowe (hydrauliczne podnośniki słupkowe) mają bardzo duży udźwig jak na swoje gabaryty. Niestety, są dość wysokie, więc np. nie da się ich często podstawić pod auto osobowe o niewielkim prześwicie. Świetne do dostawczaków i terenówek, zajmują mało miejsca. Cena – od 60 zł
Najtańsze podnośniki typu „żaba”, czyli hydrauliczne lewarki dźwigniowe na kółkach, można kupić już za kilkadziesiąt złotych. Nawet one zapewniają wyższy komfort pracy od podnośników śrubowych – dobry wybór do garażu początkującego majsterkowicza. Wysokość podnoszenia ok. 30 cm. Cena – od 60 zł
Profesjonalne „żaby” mają z reguły szerszy rozstaw kół od tanich modeli, co zapewnia im większą stabilność oraz niski profil pozwalający podstawiać je pod auta z niewielkim prześwitem. Jeśli regularnie wykonujecie prace przy aucie, na podnośniku nie ma co oszczędzać. Cena – od 200 zł
Do podnośnika hydraulicznego warto dokupić m.in. kliny pod koła (nieodzowne jeśli np. hamulec ręczny auta działa na koła napędzane auta i to właśnie oś napędzaną chcemy unieść
Warto też mieć gumową nakładkę na końcówkę podnośnika – ochroni ona lakier przez zadrapaniami
Nawet mechanikom często zdarza się uszkadzać auta przy okazji niewłaściwego używania podnośnika. W razie jakichkolwiek wątpliwości warto zerknąć do instrukcji obsługi lub instrukcji napraw auta, żeby sprawdzić, w których miejscach wolno podstawiać podnośnik. Zwykle są one też zaznaczone na nadwoziu, np. strzałkami na progach. W większości modeli stosunkowo bezpiecznym miejscem do podstawienia podnośnika są punkty mocowania zawieszenia. Fabryczne podciągi: często pasują do nich tylko fabryczne lewarki.
Wzmocnione punkty do podstawiania podnośników warsztatowych.
Oznaczenia na progach wskazują miejsce na lewarek.
Fabryczny podnośnik może mieć stopkę pasującą do wzmocnienia.