Logo

Prędkość na pasach

Robert Rybicki
Robert Rybicki

Prawo o ruchu drogowym nie ustala, jakie maksymalne prędkości są przypisane poszczególnym pasom ruchu. Podstawową zasadą jest zajmowanie miejsca na jezdni możliwie blisko jej krawędzi, a więc na prawym pasie, bez względu na rozwijaną prędkość. Jazda dalszymi pasami może być spowodowana bądź wyprzedzaniem, w miarę zagęszczania się ruchu, bądź zamiarem skręcenia w lewo. Jazda lewym pasem, gdy pozostałe są wolne, stanowi naruszenie przepisu i powoduje zupełnie niepotrzebne zaburzenia ruchu prowadzące niekiedy do niebezpiecznych sytuacji. Przestrzeganie tej normy prawnej musi uwzględniać zarówno natężenie ruchu oraz jego prędkość, jak i zdrowy rozsądek kierujących. Wyróżnić tu trzeba dwie sytuacje. Pierwsza, gdy kierowca jeździ "po angielsku", a zamierzając skręcić w lewo, już w znacznej odległości zajmuje miejsce na lewym pasie i "turla się" po nim, blokując ruch poruszającym się szybciej samochodom. Druga to obserwowana u pewnych kierowców praktyka "poganiania" światłami drogowymi, a nawet sygnałem dźwiękowym, kierujących jadących lewym skrajnym pasem z prędkością przekraczającą dopuszczalną "setkę" na zwykłej drodze dwujezdniowej lub 110 km/h na drodze ekspresowej. Jeżeli ci popędzani kierowcy poruszają się z dozwoloną prędkością, a nawet ją nieco przekraczają, nie mogą być traktowani jako zawalidrogi przez kierowców poruszających się z szybkością w granicach 160-180 km/h, jak to napisał jeden z naszych Czytelników.Jazda z taką prędkością po zwykłych drogach (a nie jest ono dozwolone nawet na autostradach) stanowi duże niebezpieczeństwo.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium
Skrót artykułu