Silnik spalinowy poza mocą wykorzystywaną do napędzania samochodu z paliwa wytwarza przede wszystkim ciepło. Stąd cały problem. Dodanie kilku kW mocy np. przez zastosowanie paliwa o wyższej wartości opałowej spowoduje, że jako efekt uboczny uzyskamy kilkanaście kW w postaci ciepła. To tyle, ile trzeba do ogrzania sporego domu. Dlatego wbrew temu, co myślą niekórzy, paliwa używane np. w rajdówkach nie są wcale dużo "mocniejsze" od tych ze zwykłej stacji. Normalne paliwo do normalnego autaRóżnica polega głównie na tym, że paliwa te znacznie lepiej znoszą ekstremalne warunki panujące w wyczynowym silniku bez ryzyka spalania stukowego. Dzięki temu silniki można wyregulować tak, aby rozwijały jak największą moc. Niestety zupełnie nie działa to w normalnych autach. Nawet najdroższe wyczynowe paliwo nie da widocznych korzyści.Dla szaleńcówWśród fanatyków adrenaliny popularne jest m.in. paliwo modelarskie na bazie nitrometanu. Niewielka domieszka (10-25 proc.) znacznie poprawia osiągi samochodu. Wady: taki koktajl nawet w małych dawkach jest zabójczy dla silnika, w dodatku możemy zginąć w płomieniach po eksplozji samochodu. Cena: ok. 50 zł/l.Dla zawodowcówZawodnicy startujący turbodoładowanymi potworami w rodzaju Mitsubishi Lancera EVO czy Subaru Imprezy stosują paliwa sportowe, np. ELF Turbo Max (24 zł/litr). W autach bez turbo wystarcza z reguły dobre paliwo z normalnych stacji. Kiedyś popularna była też benzyna lotnicza (Avgas).Dla poprawy samopoczuciaW sklepach motoryzacyjnych można kupić dodatki mające poprawić właściwości normalnego, handlowego paliwa. Ceny: od kilku do ok. 50 zł/250 ml. Producenci tych specyfików obiecują odczuwalną poprawę osiągów. Jak jest naprawdę? Dodatki pochodzące od renomowanych poducentów na pewno nie szkodzą. Z całą pewnością nie należyjednak spodziewać się cudów, bo preparaty, które mogłyby naprawdę poprawić osiągi, mają zbyt wiele niepożądanych skutków ubocznych. W każdym razie przeprowadzone przez nas pomiary na hamowni nie wykazały widocznej zmiany osiągów silnika. Co to daje?Obiegowa opinia jest taka, że tankowanie droższej benzyny 98 okt. może poprawić osiągi auta, które normalnie jeździ na benzynie 95-oktanowej. Nic bardziej błędnego! Paliwo o wyższej liczbie oktanowej charakteryzuje się mniejszą prędkością spalania - przez to silnik bez regulacji zapłonu ma mniejszą moc. Wyjątkiem są nowoczesne paliwa klasy premium, które zawierają w sobie dodatek związków o sporej zawartości tlenu. Spadek mocy wynikający z wyższej liczby oktanowej jest kompensowany wyższą wartością opałową. W sporcie stosuje się paliwa wysokooktanowe tylko dlatego, że pozwalają na większe wyżyłowanie silnika bez ryzyka spalania stukowego.Naszym zdaniemTankowanie "wynalazków" do normalnych samochodów to kiepski pomysł. Sportowe paliwa są drogie, a dają efekty tylko w przystosowanych do nich silnikach. Amatorskie próby z nitrometanem mogą skończyć się tragicznie. Pozostaje tankowanie dobrego paliwa pochodzącego z pewnego źródła. Jeśli nie widać różnicy, to po co przepłacać?
Red Bull do auta
Skąd się bierze moc w silniku? Oczywiście z paliwa! Teoretycznie, stosując lepsze paliwo, powinniśmy uzyskać więcej mocy. W praktyce nie jest totakie proste.