Gdyby ktoś chciał podjąć się samodzielnej naprawy alternatora, jest to jak najbardziej możliwe. Części (przynajmniej większość z nich) są dostępne, operacja nie wymaga wyjątkowych zdolności manualnych, jednak skorzystanie z warsztatu zajmującego się regeneracją takich podzespołów to lepszy pomysł.
To, co amatorowi zajmuje dwa dni, profesjonalista zrobi w 15 minut. W warunkach domowych lub garażowych nie ma też możliwości wypiaskowania obudowy, są problemy z wyjęciem starych łożysk z obudowy czy ściągnięciem ich z wirnika, zawsze też trzeba liczyć się z tym, że zatrzyma nas brak jakiegoś detalu, który w warsztacie jest zwykle pod ręką.
W każdym razie po wymianie regulatora napięcia wraz ze szczotkami (lub samych szczotek), mostka prostowniczego, łożysk oraz komutatora zregenerowany alternator ma cechy części fabrycznie nowej. Kupno nowej, oryginalnej części to zwykle zbędny luksus, kupno taniej „chińszczyzny” to z kolei gwarancja problemów.
W galerii zobaczycie jak krok po kroku zregenerować alternator.
W wielu modelach samo wymontowanie alternatora może nie być wcale łatwe ze względu na utrudniony dostęp.
W demontażu obudowy alternatora nie ma zazwyczaj większych problemów ponad te, że śruby stawiają opór, poszczególne elementy zapiekają się, potrzebne są dobre klucze i najczęściej także imadło oraz młotek.
W demontażu obudowy alternatora nie ma zazwyczaj większych problemów ponad te, że śruby stawiają opór, poszczególne elementy zapiekają się, potrzebne są dobre klucze i najczęściej także imadło oraz młotek.
Niektóre elementy są solidnie zlutowane, trzeba mocnej lutownicy, by je rozczepić.
Demontaż łożysk jest bardziej wymagający niż ich montaż - potrzebna do tego jest prasa.
Piaskowanie obudowy; wbrew nazwie tej procedury nie zawsze używany do tego jest piasek.
Elementy obudowy są malowane, w ten sposób odzyskują fabryczny wygląd.
Do zdjęcia łożysk z wirnika potrzebny jest specjalny ściągacz.
Bez niego jest duże ryzyko zniszczenia dobrego wirnika.
Nowe elementy każdy może kupić sam i spróbować wymienić. Wiele jednak nie da się w ten sposób zaoszczędzić, a pracy jest niemało.
Komutator w zależności od stopnia jego zużycia i tego, czy można odseparować go od wirnika, szlifuje się na tokarce, poleruje papierem ściernym lub wymienia. Można też wymienić cały wirnik.
Komutator w zależności od stopnia jego zużycia i tego, czy można odseparować go od wirnika, szlifuje się na tokarce, poleruje papierem ściernym lub wymienia. Można też wymienić cały wirnik.
Komutator w zależności od stopnia jego zużycia i tego, czy można odseparować go od wirnika, szlifuje się na tokarce, poleruje papierem ściernym lub wymienia. Można też wymienić cały wirnik.
Elementy wewnętrzne alternatora, w tym wirnik, także podlegają malowaniu i konserwacji.
Montaż koła pasowego. Jest to jeden z elementów, które zużywają się i czasem wymagają wymiany.
Skręcanie obudowy. Najczęściej używa się do tego nowych śrub i nakrętek.
Czas na przylutowanie styków uzwojenia, do których podłącza się mostek prostowniczy.
Jeszcze tylko trzeba założyć zewnętrzne osłony oraz regulator napięcia – i gotowe.