- Idea tego silnika jest znana od dawna, ale problemy techniczne przez długie lata nie pozwalały na jego szerokie zastosowanie. Podstawowa różnica w porównaniu z silnikiem tradycyjnym polega na tym, że w wanklu wyeliminowano ruch posuwisto-zwrotny tłoka. Ten ruch w silniku tradycyjnym zamieniany jest za pośrednictwem korbowodu w ruch obrotowy. W wanklu, dzięki zastosowaniu wirującego tłoka, od razu uzyskujemy ruch obrotowy. Nie trzeba więc wyważać silnika, co zawsze sprawia wiele problemów, nie ma wielkich przeciążeń.- Z czym były największe problemy w silniku Wankla? - Z uszczelnieniem wirującego tłoka. Ma on kształt trójkąta, porusza się po owalnej trajektorii, a jego wierzchołki cały czas dotykają ścianek komory cylindra. Wierzchołki są uszczelnione specjalną stalową, elastyczną taśmą. W silniku Wankla nie ma zaworów.- Jakie są zalety tego silnika? - Podstawową już wymieniłem: od razu uzyskujemy ruch obrotowy. Nie ma więc korbowodów, niepotrzeby jest rozrząd. Poza tym ma on znacznie większą sprawność niż tradycyjny silnik spalinowy. Zaletą są też mniejsze wymiary oraz niższa waga. Te wszystkie zalety spowodowały, że pojawienie się silnika Wankla przyjęto entuzjastycznie. W latach 60. zaczęły go stosować w swoich autach NSU, CitroĎn, Mazda. Szybko jednak okazało się, że problemów jest więcej niż zalet. Wankiel okazał się nietrwały, pojawiły się kłopoty z uszczelnieniem, zużycie paliwa było bardzo duże, do tego doszła wysoka toksyczność spalin. Wszystkie firmy, poza Mazdą, wycofały się ze stosowania go. Konstruktorzy Mazdy uparli się i firma ta od 1967 roku (od modelu Cosmo Sport) do dziś nie zrezygnuje z wankla. Te wysiłki opłaciły się, ponieważ ich najnowsza konstrukcja montowana w modelu RX-8 odnosi sukcesy - została uznana silnikiem roku 2004.- I nie mają kłopotów z trwałością silnika czy wysoką toksycznością spalin?- Nie. Wszystkie te problemy udało się rozwiązać. Najnowszy wankiel w Maździe RX-8 pracuje cicho, a jego spaliny spełniają ostrą normę Euro 4. - Dlaczego zdecydowano się zastosować silnik Wankla w samochodzie sportowym?- Bo konstruowanie takich aut to poligon doświadczalny. Jeśli silnik czy inne podzespoły sprawdzą się w samochodzie sportowym, to bez problemów będą się zachowywać w autach cywilnych, gdzie obciążenia, prędkości, moce jednostek są znacznie mniejsze.Podejrzewam, że silnik Wankla, dzięki uporowi Mazdy, może w najbliższych latach przeżyć swoją drugą młodość.
Silnik rotacyjny
- Panie doktorze, w corocznym konkursie na silnik roku jednostka rotacyjna stosowana w Maździe uzyskała wyróżnienie. Może to dobra okazja, aby przypomieć silnik Wankla.