Jednocześnie ważny jest, o czym warto pamiętać, aspekt wychowawczy. Rzecz w tym, że przewożone w aucie pociechy niezwykle bacznie i wnikliwie obserwują poczynania swojego rodzica w trakcie prowadzenia samochodu. Dawajmy więc jak najlepsze przykłady rozwagi, ostrożności i kultury komunikacyjnej.Chodzi tu przede wszystkim o bezpieczną prędkość jazdy oraz o rezygnację z pochopnego wyprzedzania. Dobry przykład z pewnością zaowocuje większą dbałością o bezpieczeństwo, gdy pieszo lub na rowerze nasze dziecko samodzielnie będzie uczestniczyło w ruchu drogowym. W pobliżu szkół, boisk i wszędzie tam, gdzie są dzieci powinniśmy zachować należytą ostrożność, gdyż młodzież szkolna należy do tych uczestników ruchu, których sposobu postępowania często nie można przewidzieć. Bądźmy więc przygotowani (ograniczona prędkość, noga nad pedałem hamulca) na ich różne wybryki. Wkrótce nastanie jesień, a z nią pojawią się długie wieczory. W deszczowe i chłodne dni, jeśli spotkamy na szosie dzieci wędrujące do lub ze szkoły, a jest nam po drodze i mamy w samochodzie wolne miejsca, zaproponujmy im podwiezienie. Jest to szczególnie ważne z uwagi na ich bezpieczeństwo. Podczas wyprzedzania młodych rowerzystów, zachowujmy możliwie jak największy odstęp. Również z dala omijajmy dzieci na wrotkach lub deskorolkach jeżdżące po jezdni lub w jej pobliżu. Stosujmy się do sygnałów (obowiązek prawny) i charakterystycznie ubranych osób, które wielkim znakiem "Stop" zatrzymują samochody, aby zapewnić bezpieczne przejście dzieci przez jezdnię. Jeśli przed nasze auto wybiegnie na jezdnię pies lub wypadnie piłka - zdecydowanie hamujmy, ponie-waż jest duże prawdopodobieństwo, że wkrótce za nią pojawi się także biegnące dziecko.
Uwaga na dzieci
Wielu z nas dowozi dzieci do szkoły własnymi samochodami. Oczywiście konieczne jest spełnianie na co dzień, nawet gdy bardzo nam się spieszy, wszelkich wymogów bezpieczeństwa jazdy.