Są rowerzyści, którzy po przejściu jeździć mogą, lecz w większości jest to zakazane. Ale po kolei.Po pierwsze: czym jest rower? Kodeks drogowy w art. 2, ust. 47 mówi, iż rower jest to pojazd jednośladowy lub wielośladowy poruszany siłą ludzkich mięśni. Łącząc tę definicję z art. 26 ust. 3 pkt 3, który brzmi: kierującemu pojazdem zabrania się jazdy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych, możemy stwierdzić, iż rowerzystom po "zebrze" jechać nie wolno. Muszą zsiąść z roweru i przeprowadzić go na drugą stronę. Dotyczy to zarówno rowerzysty jadącego chodnikiem, jak i podróżującego drogą.Jest od tej reguły jeden wyjątek. Art. 2 ust. 18 mówi, że pieszym jest, między innymi, osoba w wieku do 10 lat kierująca rowerem pod opieką dorosłego. Ona może przejeżdżać przez przejście dla pieszych na swych dwóch kółkach, jak też w każdej sytuacji ma prawo jechać chodnikiem, choć w obu sytuacjach, a dokładniej opiekującą się nią osobę, dotyczy obowiązek zachowania ostrożności, by nie najechać na żadnego pieszego.Osobną sprawą jest skrzyżowanie ścieżki rowerowej z drogą dla samochodów. Ścieżka jest w takiej sytuacji traktowana prawnie jak przejście dla pieszych. To znaczy, że rowerzysta jadący drogą musi ustąpić pierwszeństwa rowerzyście, który jedzie ścieżką i właśnie przejeżdża przez drogę. Poruszający się ścieżką rowerową musi natomiast przed wjazdem na drogę upewnić się, dokładnie tak samo jak pieszy przed wejściem na pasy, że może to uczynić i ustępuje pierwszeństwa właśnie przejeżdżającym samochodom oraz, co ważne, rowerom jadącym tą drogą. Nie obowiązuje tu zasada pierwszeństwa nadjeżdżającego z prawej strony. Kierowca samochodu przejeżdżający przez ścieżkę rowerową poza jezdnią musi natomiast ustąpić pierwszeństwa rowerzyście. Jacek Wróblewski
Warto pamiętać
W numerze 33, w rubryce ?"Gorąca linia" udzieliliśmy Czytelnikowi odpowiedzi na pytanie dotyczące rowerzystów, iż ci mogą przejeżdżać warunkowo po przejściu dla pieszych. Odpowiedź ta jest nieprecyzyjna i nie do końca prawdziwa.