Uniwersalne akcesoria samochodowe należą do przydatnych prezentów, choć wśród nich są mniej i bardziej bezpieczne. Bezpieczne czyli... przydatne. Każdy Mikołaj chciałby, aby prezent, który wręcza, został wykorzystany zgodnie z przeznaczeniem przez obdarowanego, a nie, dajmy na to, trafił zaraz na aukcję internetową...

Popularne i potrzebne

  • Samochodowy wideorejestrator to rzecz niezmiennie przydatna w aucie – a biorąc pod uwagę nowe przepisy o jeździe na suwak, gdzie po fakcie o winie przesądzają szczegóły – słowo przeciwko słowu to mało. Jeśli uważasz, że osoba, którą chcesz obdarować, jest bezpiecznym kierowcą i przyda mu się czuwający stale w aucie „dowód rzeczowy”, kup wideorejestrator. Najtańsze modele, niestety, nie gwarantują, że zapisane na filmie tablice rejestracyjne aut będą wystarczająco czytelne – z ogólnym obrazem sytuacji nie powinno jednak być problemu. Już jednak modele ze średniej półki cenowej bywają pod tym względem bardzo dobre. Raczej nie warto kupować w ramach prezentu zestawów złożonych z kamery, osobnego modułu GPS i kamery tylnej, gdyż nie każdy znajdzie dość chęci i czasu, by to zainstalować w aucie, ale model, który można rozbudować o te funkcje – to może być dobra opcja!
  • Alkomat – rzecz przydatna kierowcy nie tylko w święta. Ważne: jeśli już kupujemy alkomat, niech to będzie urządzenie z czujnikiem elektrochemicznym. Alkomaty półprzewodnikowe – inaczej niż elektrochemiczne – mają bardzo małą dokładność, umiarkowaną stabilność i trwałość. Niektóre alkomaty elektrochemiczne, jeśli nie przeraża nas wydatek rzędu 500 zł, to bardzo dobry wybór nawet w przypadku bardzo wymagającego „zawodnika”– niektóre mają dokładność zbliżoną do urządzeń profesjonalnych.
  • Zestaw głośnomówiący – coś, co może się przydać właścicielom starszych aut – większość w miarę nowych samochodów ma już na wyposażeniu moduł Bluetooth, który załatwia sprawę. Upewnij się zatem, że rzecz się przyda! Dobrym pomysłem są zestawy głośnomówiące montowane na daszku przeciwsłonecznym, zasilane akumulatorowo. Można je przenosić z auta do auta, nie jest wymagany ich warsztatowy montaż.
  • Samochodowy powerbank – urządzenie wyposażone w ogniwa litowo-jonowe, które magazynuje energię elektryczną. Można je wykorzystać do podładowania telefonu, ale też do awaryjnego uruchomienia samochodu, w torym „padł” akumulator. Silnik benzynowy o poj. rzędu 1,5 l można uruchomić za pomocą kieszonkowego powerbanka z bateriami 6000 mAh. Uwaga: im większy silnik w aucie, tym większy powerbank jest potrzebny. Duża pojemność ogniw przyda się też, jeśli za pomocą powerbanka zamierzamy zasilać przenośny komputer.

Akcesoria garażowe

  • Prostownik – dobry prostownik nie jest zły! Na wszelki wypadek najlepiej wybierać prostowniki elektroniczne z funkcją ładowania akumulatorów typu AGM. Takie prostowniki – w przeciwieństwie do najtańszych „chińczyków” sprzedawanych po kilkadziesiąt zł – są uniwersalne, „pasują” do każdego akumulatora. Bardziej zaawansowane urządzenia wyposażone są w funkcję ładowania na mrozie, opcję testowania sprawności akumulatora, możliwość „podtrzymywania” akumulatora w samochodzie nieużywanym przez dłuższy czas, itp.
  • Lampa warsztatowa – lampki warsztatowe tym różnią się od zwykłych latarek, że wyposażone są w magnesy, haczyki i inne mocowania ułatwiające umieszczenie lampy w taki sposób, by były pomocne podczas majsterkowania lub napraw. Dobra, uniwersalna i wygodna lampka warsztatowa raczej zasilana jest akumulatorowo niż wymiennymi bateriami alkalicznymi. Nie wiesz, czy obdarowanemu przyda się coś takiego? Możesz kupić latarkę-czołówkę – tego rodzaju sprzęt przydaje się nie tylko podczas napraw i majsterkowania, lecz także np. podczas wieczornego biegania po parku.
  • Zestaw kluczy – walizka z kluczami dobrej jakości przyda się w garażu każdemu, jakkolwiek warto wcześniej upewnić się, czy obdarowany nie ma już zbyt wielu narzędzi tego typu – nie ma sensu się powtarzać. Bardzo dobry nieduży zestaw narzędzi kupimy za 200-300 zł.

Narzędzia „na zamówienie”

Jeśli ktoś używa narzędzi, z pewnością ma listę sprzętu, którego jeszcze nie ma, a chciałby mieć. Trzeba jednak zapytać – nie jest bowiem tak, że każdy potrzebuje wszystkiego, co można kupić w sklepie z narzędziami. Z popularnych i potrzebnych narzędzi specjalistycznych wymieńmy np.

  • klucz dynamometryczny – powala na przykręcanie śrub z odpowiednim momentem, czyli – mówiąc po ludzku – z odpowiednią siłą. Klucz dynamometryczny potrzebny jest choćby przy sezonowej wymianie kół, niby można się bez niego obyć, ale jak się go ma, to się korzysta. Uwaga: klucze o innym zakresie pracy potrzebne są podczas wymiany kół, a inne podczas naprawy roweru. Zresztą... małe klucze dynamometryczne podczas napraw rowerów są coraz bardziej potrzebne – współczesne rowery mają coraz większe wymagania odnośnie momentu, z jakim przykręca się poszczególne śrubki.

Elektronarzędzia – każdy duży chłopiec je lubi!

To ten rodzaj prezentów, które wymagają pewnej orientacji w potrzebach obdarowanego. Ważne: jeśli obdarowany ma już jakieś elektronarzędzia na baterie, najbardziej ucieszy się z nowych narzędzi tej samej marki, których już używa, no i najlepiej pasujących do używanego „systemu”. Chodzi o to, by tych samych baterii można było używać z różnymi narzędziami. Do najbardziej potrzebnych w domu i garażu należą:

  • wiertarko-wkrętarka – jak sama nazwa wskazuje, narzędzie służące do wiercenia i wkręcania. Pomijając już kwestię marki i systemu bateryjnego, o którym wyżej, warto umownie podzielić wiertarko-wkrętarki na małe i duże. Małe mają napięcie zasilania 10,8 V (czasem znakowane są jako sprzęt 12 V) a większe – 18 V (20 V). Różnica praktyczna jest taka, że mała wkrętarka (na 10,8 V) przyda się przy drobnych pracach jak np. skręcanie mebli, zaś duża (18 V) nada się do wiercenia otworów w ścianie i innych materiałach, a także do skręcania dużych konstrukcji drewnianych, ale do mebli będzie za duża i za mocna.
  • zakrętarka udarowa – to narzędzie uzupełniające możliwości wkrętarki – czasem bardzo przydatne, ale jednak nie jest ono – w przeciwieństwie do wiertarko-wkrętarki – produktem „pierwszej potrzeby” w domowym warsztacie. Chociaż... też nadaje się o do wiercenia otworów.
  • wkrętak elektryczny – dobry wkrętak elektryczny przydaje się w domu i garażu po wielokroć, a że jest to narzędzie małe, to i nie bardzo drogie. Służy do przykręcania niewielkich śrub. Pracuje się nim wolniej niż wkrętarką, ale że jest mały, często okazuje się wygodniejszy w użyciu. No i – być może lepiej niż wkrętarka – nadaje się na prezent.
  • klucz udarowy – przyda się np. podczas odkręcania i odkręcania kół. Niektóre urządzenia zasilane bateriami mają zaskakujące możliwości, może nie przydają się bardzo często, ale np. sezonową wymianę kół zamieniają w przyjemność.
  • szlifierka kątowa – może nie dla każdego, ale jest to jedno z podstawowych narzędzi warsztatowo-garażowych. Służy do szlifowania i cięcia niemal... wszystkiego – wszystko zależy od tego, jaką założymy tarczę. Bardzo przydatne okazują się szlifierki kątowe zasilane akumulatorowo.
  • narzędzie wielofunkcyjne – rzecz w sumie... bardzo przydatna, wciąż niespecjalnie popularna, dobry pomysł na prezent. Narzędzia tego typu służą do szlifowania i przecinania niedużych przedmiotów, nierzadko podczas drobnych remontów okazują się niezastąpione.

Ważne: szczególnie kupując na prezent narzędzia akumulatorowe osobie, która z elektronarzędzi korzysta, warto się zorientować, co już ma i czego jeszcze potrzebuje. Podczas zakupów warto zachować uwagę – kupno sprzętu innej marki niż zamówiony może sprawić, że nasz prezent stanie się prezentem przechodnim. Chyba, że kupujemy „coś na początek” – wtedy mamy większe pole do popisu.