• Od jutra od świtu znak B-37 zacznie działać
  • W przypadku przepisów wyrażanych tym znakiem, mandat to najmniejsza kara, jaka grozi za ich złamanie., bo wynosi jedynie 100 zł. Gorzej, że nierzadko do tej kwoty trzeba doliczyć dodatkowe minimum 650 zł i mnóstwo wolnego czasu
  • Na znaki B-37 można natknąć się najczęściej na osiedlowych uliczkach
  • Więcej informacji ważnych dla kierowców znajdziesz na stronie główniej Autoświat.pl

Znak B-37 — co to za znak

Znak drogowy B-37 Foto: Auto Świat
Znak drogowy B-37

Powyższy znak działa w nieparzyste dni miesiąca. W dni parzyste można go ignorować. Odwrotnie jest z wizualnie bardzo zbliżonym znakiem B-38 — ten obowiązuje w dni parzyste, a w nieparzyste nie ma dla kierowcy żadnego znaczenia:

Znak drogowy B-38 Foto: Auto Świat
Znak drogowy B-38

Oba znaki są po prostu zakazami postoju, ale obowiązującymi w inne dni tygodnia. Dlaczego zarządcy dróg decydują się z nich korzystać? Chodzi o wykluczenie możliwości postoju np. w dni dostaw towaru do sklepów znajdujących się przy ulicy, przy której ustawiono powyższe znaki. Co ważne, zakaz postoju nie jest równoznaczny z zakazem zatrzymywania się — różnica jest diametralna i wynika wprost z przepisów, w których czytamy:

  • zatrzymanie pojazdu to unieruchomienie pojazdu niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające nie dłużej niż 1 minutę, oraz każde unieruchomienie pojazdu wynikające z tych warunków lub przepisów,
  • postój pojazdu to unieruchomienie pojazdu niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, trwające dłużej niż 1 minutę.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Znak B-37 a mandat

Na jaką karę narażają się kierowcy, którzy za znakiem B-37 zaparkują na dłużej niż minutę? Za złamanie zakazu postoju grozi mandat w wysokości 100 zł, a zatem nie jest to kara szczególnie dotkliwa. Gorzej, jeśli pod nieobecność kierowcy jego auto zostanie przyozdobione blokadą lub odholowane — wówczas konto kierowcy zostanie naruszone znacznie dotkliwiej.

Obecnie za odholowanie pojazdu do 3,5 t (czyli samochodów osobowych i lekkich dostawczaków) trzeba zapłacić nieco ponad 600 zł. Do tego trzeba doliczyć ponad 50 zł za każdą rozpoczętą dobę postoju naszego auta na parkingu strzeżonym, na który zostało przewiezione. Kara wzrasta zatem ze 100 do 750 zł.

Na dole urządzenia do zmiany świateł jest schowany guzik. Wcisnęliśmy go. To działa!

Mandaty za parkowanie - gdzie grożą największe kary

Mandat w wysokości 100 zł nie robi szczególnego wrażenia na kierowców, a właśnie taka kara grozi m.in. za wspomniane złamanie zakazów wyrażanych znakami B-37 i B-38, ale i nieprawidłowe zatrzymanie się lub postój na chodniku czy zaparkowanie auta w pasie między jezdniami.

Są jednak i takie miejsca, których potraktowanie jako parking, może być znacznie bardziej dotkliwe dla konta kierowcy. Postój w jakich miejscach jest zagrożony najwyższym mandatem?

  • Do 300 zł mandatu grozi za zatrzymanie pojazdu na przejściu dla pieszych lub na przejeździe dla rowerzystów oraz w odległości mniejszej niż 10 m przed tym przejściem lub przejazdem, a na drodze dwukierunkowej o dwóch pasach ruchu (także za nimi).
  • 300 zł mandatu za zatrzymanie pojazdu na przejeździe kolejowym lub tramwajowym, na skrzyżowaniu oraz w odległości mniejszej niż 10 m od przejazdu lub skrzyżowania.
  • Na 1200 zł mandatu naraża się kierowca za niedostosowanie się do znaków P-18 "stanowisko postojowe" i P-24 "miejsce dla pojazdu osoby niepełnosprawnej" albo P-20 "koperta" i P-24 "miejsce dla pojazdu osoby niepełnosprawnej", umieszczonego samodzielnie bez znaku pionowego D-18, D-18a lub D-18b.