• Na zapłacenie podatku po zakupie nowego auta mamy 14 dni. Lepiej się nie spóźnić, choć jest furtka dla zapominalskich
  • Poinformować o zakupie auta musimy również urząd. Na to jest 30 dni i można to zrobić przez internet. Nie można tego mylić z przerejestrowaniem samochodu
  • Bardzo istotne jest też dopilnowanie spraw z ubezpieczeniem. Kary za brak OC są dotkliwe, a łatwo przegapić terminy
  • Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Co takiego nowy i były właściciel powinien zrobić po podpisaniu umowy sprzedaży auta? Niestety poza świętowaniem są też kwestie administracyjne, które musimy załatwić z ubezpieczycielem, wydziałem komunikacji i urzędem skarbowym. Co dokładnie trzeba zrobić? Przypominamy i wyjaśniamy.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Podatek i deklaracja PCC-3: masz na to 14 dni

Zacznijmy od niezbyt lubianej instytucji, czyli urzędu skarbowego. W ciągu 14 dni od daty zakupu pojazdu należy państwu zapłacić daninę od tzw. czynności cywilnoprawnej. Opłata wynosi 2 proc. wartości pojazdu i zwyczajowo płaci ją kupujący, choć obowiązek ciąży na obu stronach umowy, więc może ją zapłacić także sprzedający.

Deklarację PCC-3 można złożyć przez internet na rządowej stronie poświęconej podatkom, choć może to sprawiać problemy z powodu sposobu działa kreatora. Innym sposobem jest wypełnienie deklaracji ręcznie i wysłanie pocztą lub przyniesienie jej osobiście do urzędu. Niezłożenie deklaracji w ciągu 14 dni może wiązać się z nałożeniem mandatu skarbowego przez naczelnika US.

Z obowiązku składania deklaracji i opłat zwolnione są osoby, które zakupiły auto od firmy, np. komisu na fakturę, oraz kupujący samochody o wartości do 1 tys. zł.

Nie złożyłeś deklaracji do urzędu skarbowego w terminie? Możesz naprawić swój błąd

Dla zapominalskich jest jeszcze furtka w postaci czynnego żalu. Chodzi o to, by dobrowolnie przyznać się do popełnienia wykroczenia u naczelnika urzędu skarbowego. Od razu należy również uiścić należną opłatę.

Czynny żal będzie skuteczny, jeśli US jeszcze nie udokumentował wykroczenia skarbowego. Takie dokumenty można złożyć pod tym linkiem.

Zgłoszenie sprzedaży samochodu: masz na to 30 dni

Kolejną kwestią jest zgłoszenie sprzedaży samochodu do wydziału komunikacji. Mamy na to 30 dni, a niedotrzymanie terminu wiąże się z grzywną wynoszącą od 200 zł do 1 tys. zł. Zgłoszenia nabycia pojazdu można dokonać przez internet. Taką samą czynność powinien zrobić sprzedający auto.

Uwaga! Często można spotkać się z informacją, że samochód należy przerejestrować w ciągu 30 dni. To nie do końca prawda, bo w tym czasie należy zarejestrować pojazd, który został zakupiony z drugiej ręki za granicą i sprowadzony. Jeśli jednak samochód był kupiony w Polsce, to rzeczywiście ciąży na nas obowiązek przerejestrowania auta, ale nie ma określonego konkretnego przedziału czasowego. Niestety rejestracji auta nie da się dokonać w sieci.

Zgłoszenie sprzedaży do ubezpieczyciela: 14 dni

Każdy zarejestrowany samochód musi mieć polisę OC, która w momencie sprzedaży auta jest przekazywana nabywcy. Po podpisaniu umowy, były właściciel ma obowiązek poinformowania ubezpieczyciela o sprzedaży pojazdu. Brak takiej informacji może w konsekwencji doprowadzić do nieplanowanych wydatków.

Według przepisów na zgłoszenie zmiany właściciela auta mamy 14 dni, jednak w praktyce przekroczenie tego terminu nie oznacza żadnej kary. Ryzykujemy jednak wzrostem składki OC na kolejne polisy.

Jeśli były właściciel nie zgłosi do ubezpieczyciela sprzedaży auta, każda szkoda wyrządzona przez nowego właściciela będzie trafiała na konto poprzednika. Wpisy o każdej szkodzie są zapisywane w bazach UFG. Znaleźć tam można informacje o wypłaconych odszkodowaniach z danych polis, gdzie są zapisane dane auta, a także sprawcy i ubezpieczającego. Przykrej niespodzianki można uniknąć, bo często ubezpieczyciel w przypadku szkody kontaktuje się z właścicielem polisy, ryzyko jednak istnieje.

Wpisy w UFG również można skorygować, jednak robi się to z pomocą ubezpieczyciela, który musi usunąć szkodę ze swoich baz i zaraportować to do UFG. Wcześniej jednak trzeba udowodnić ubezpieczycielowi, że nie braliśmy udziału w szkodzie. Do tego na pewno będzie potrzebna umowa kupna-sprzedaży samochodu. Jest to dość kłopotliwy proces, a co więcej, jeśli w międzyczasie będziemy musieli wykupić ubezpieczenie, to trzeba liczyć się z wyższą opłatą za polisę z tytułu zwyżek. Dopiero po usunięciu szkody z baz UFG możemy prosić ubezpieczyciela o zwrot pieniędzy za niesłusznie naliczoną zwyżkę.

Ubezpieczenie: nie zgłosisz, możesz dalej płacić za OC

Zgłoszenie sprzedaży auta ubezpieczycielowi jest też istotne, by nie płacić kolejnych rat za polisę, jeśli wybraliśmy taki sposób finansowania. Bez poinformowania o zbyciu auta wezwania do zapłaty będą przychodzić do dotychczasowego właściciela, a nie do nowego. Wtedy jest jeszcze ostatni moment, by zgłosić sprzedaż pojazdu.

Jeśli zignorujemy tę informację, w końcu prawdopodobnie i tak będziemy musieli zapłacić. Przepisy stanowią bowiem, że sprzedający ponosi tzw. solidarną odpowiedzialność za zapłatę składki do czasu skutecznego poinformowania ubezpieczyciela o sprzedaży pojazdu i przesłania danych nabywcy!

W tym przypadku również możemy się domagać zwrotu pieniędzy za ratę, ale od nowego właściciela auta.

Ubezpieczenie OC nie przedłuży się automatycznie!

Z kolei jako nowi nabywcy musimy pamiętać o bardzo ważnym fakcie dotyczącym ubezpieczenia OC – w przypadku zakupu auta polisa nie odnawia się automatycznie! To oznacza, że po upływie terminu końca poprzedniego ubezpieczenia zostajemy zupełnie bez niego, co wiąże się z karą nakładaną na właściciela auta. W 2023 r. maksymalna opłata za przekroczenie terminu o ponad 14 dni wynosi 6980 zł dla samochodu osobowego. I nie ma co liczyć, że UFG tego nie zauważy. Systemy zanotują nawet kilkudniowe przekroczenie terminu i nałożą karę. Jeśli już zostaliśmy na tym przyłapani, to anulowanie kary jest w praktyce bardzo trudne, o ile w ogóle możliwe. Więcej na temat kar za ubezpieczenie piszemy w tym artykule.

Przypilnuj ubezpieczenia w momencie zakupu

W momencie podpisywania umowy upewnijmy się, że polisa OC przekazana przez sprzedającego jest ważna. Może się zdarzyć, że polisa wręczana kupującemu jest nieaktualna, nawet jeśli na papierowym druku termin końca OC jest jeszcze długi. W praktyce może się okazać, że ubezpieczenie zostało wypowiedziane przez poprzedniego właściciela.

Najlepiej więc potwierdzić, że auto ma ubezpieczenie na stronie UFG, gdzie jest możliwość weryfikacji czy auto ma polisę w konkretnym dniu. Ważność ubezpieczenia można sprawdzić także na stronach rządowych podczas weryfikacji historii pojazdu.

Jeśli okaże się, że nie mamy ubezpieczenia, schemat jest taki sam jak w akapicie poświęconym karom za brak ubezpieczenia.